Dzisiaj jest czwarty dzień ostatniego przed wakacyjną przerwą 23. posiedzenia Sejmu. W planie tego posiedzenia nie ma punktu dotyczącego głosowania nad wyborem nowego Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej, z której to funkcji na początku lipca zrezygnowała Magdalena Gaj. Szefa UKE powołuje Sejm (za zgodą Senatu) na wniosek Prezesa Rady Ministrów.
Do tej pory nie zgłoszono wniosku o uzupełnienie dzisiejszych obrad o taki punkt (zgodnie z regulaminem Sejmu: do 21.00 dnia poprzedzającego posiedzenie). Jeżeli Sejm nie powoła dzisiaj nowego szefa urzędu regulacyjnego, to będzie mógł to zrobić dopiero na pierwszym powakacyjnym posiedzeniu, które jest zaplanowane na 5-6 września (na marginesie: w aktualnym porządku tego posiedzenia również nie jeszcze punktu o powołaniu Prezesa UKE, ale jest jeszcze dużo czasu na uzupełnienie porządku wrześniowego posiedzenia).
Do czasu powołania nowego prezesa funkcję sprawuje dotychczasowy, więc wygląda na to, że Magdalena Gaj będzie kierować Urzędem co najmniej do początku września. Teoretycznie jednak można sobie wyobrazić różnego rodzaju działania, które de facto spowodują wcześniejsze przekazanie władzy.
Według nieoficjalnych informacji kandydatem Ministerstwa Cyfryzacji na stanowisko nowego Prezesa UKE jest Marcin Cichy, który obecnie pełni w resorcie funkcję dyrektora Biura Analiz.