Nowelizacja prawa telekomunikacyjnego po drugim czytaniu w Sejmie

Posłowie zgłosili kilka poprawek do projektu nowelizacji prawa telekomunikacyjnego, który jest procedowany w Sejmie. Po drugim czytaniu trafił on do dalszych prac. Największe wątpliwości ciągle budzą proponowane w projekcie zapisy, które mogą ograniczyć kompetencje Urzędu Komunikacji Elektronicznej w zakresie gospodarowania częstotliwościami, co stwarza niebezpieczeństwo naruszenia unijnej dyrektywy o niezależności urzędów regulacyjnych.

Posłanka sprawozdawczyni Barbara Dziuk z PiS podkreślała, że nowelizacja ma dostosować przepisy krajowe do regulacji Unii Europejskiej i dlatego przewiduje nowe rozwiązania związane z gospodarowaniem częstotliwościami, urządzeniami radiowymi oraz opłatami za częstotliwości.

Na pytania i wątpliwości posłów odpowiadała ponownie Wanda Buk, podsekretarz stanu w Ministerstwie Cyfryzacji. Tłumaczyła m.in, że proponowane w nowelizacji zmiany pozwolą na stworzenie harmonogramu wprowadzenia technologii 5G. To zaś pozwoli rządowi na skuteczne wyegzekwowanie od UKE realizacji obowiązków wynikających z przepisów unijnych. Podkreśliła też, że nie można tym przepisom zarzucić, że godzą w kompetencje prezesa UKE. Te zmiany były bowiem konsultowane z Komisją Europejską, która nie miała zastrzeżeń. Przekonywała, że dzięki temu resort będzie miał narzędzia do tego, aby przedstawić, jak i kiedy wprowadzona zostanie technologia 5G.

Posłowie złożyli 5 poprawek. Jedną PiS, pozostałe cztery złożył przedstawiciel koalicji PO-KO. Projekt skierowano do dalszych prac w połączonych komisjach Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii.