100 MB danych, 100 minut połączeń wychodzących i przychodzących oraz 50 SMS rocznie w cenach takich, jak w macierzystej sieci - tak według informacji zamieszczonych na internetowej stronie agencji Reuters wygląda najnowsza wizja euroroamingu.
Komisja Europejska cały czas procuje nad nowymi zasadami euroroamingu, w których zapisana ma być zasada „roam like home”, czyli cen w roamingu takich jak w sieci macierzystej. Od pewnego czasu wiadomo już, że pomysł całkowitego zniesienia opłat roamingowych, który zaakceptowali w zeszłym roku europarlamentarzyści - przynajmniej na razie - nie przejdzie, bo przeciw są rządy niektórych krajów członkowskich.
By rozwiązań problem w negocjacjach między rządami państw członkowskich, a Parlamentem Europejskim pojawiły się więc pomysły wprowadzenia limitów tanich, bo świadczonych w cenach krajowych usług. Pierwszy pakiet miał obejmować 35 MB danych, 35 minut i 35 SMS rocznie. Propozycja została uznana - m.in. przez Andrusa Ansipa, wiceprzewodniczącego KE i komisarza odpowiedzialnego za jednolity rynek telekomunikacyjny - za żart.
Teraz - wedle dokumentów do których dostęp miał reporter Reutersa - przewodnicząca Unii w tym półroczu Łotwa zaproponowała pakiet 100 MB, 100 minut i 50 SMS. Za wszystko co powyżej tych wielkości operatorzy mogliby pobierać dodatkowe opłaty, ale nie wyższe niż maksymalne stawki hurtowe jakie płacą swoim partnerom roamingowym. Z kolei te stawki pozostałyby regulowane.