- Liczymy, że wprowadzając nowe oferty utrzymamy pozytywny trend w pozyskiwaniu klientów, którzy przenoszą do naszej sieci numery - powiedział Michał Paschalis-Jakubowicz, dyrektor wykonawczy ds. marketingu rynku masowego w Orange Polska prezentując nowe plany taryfowe anonsowane promocyjnym hasłem "Wiosna cudów w Orange". Większosć z nich ma zacząć obowiązywać od 11 kwietnia.
W pierwszym kwartale tego roku do Orange przeniesiono nieco ponad 113,2 tys. i pod tym względem sieć ta ustępowała tylko Playowi. W nowej ofercie zachętą do przeniesienia numeru do Orange ma być możliwości skorzystania z abonamentu za darmo nawet przez trzy miesiące (dla przenoszących numer ) i bonus w w postaci 20 proc. więcej minut do wszystkich sieci.
Niemniej istotnym celem dla Orange będzie też walka o utrzymanie klientów. Temu służy np. wprowadzenie w umowach 24-miesięcznych możliwości wyboru nowego telefonu w promocyjnej cenie już rok od podpisania umowy, bez czekania na koniec kontraktu. - To jedyna taka oferta na rynku - podkreśla Michał Paschalis-Jakubowicz.
Inną wprowadzoną nowością w jednym z planów taryfowych jest możliwość wymiany minut z abonamentu na minuty w roamingu w krajach UE. Za dwie minuty rozmów w kraju jest jedna minuta w roamingu. Inny plan taryfowy proponuje z kolei klientom co miesiąc aż 400 minut na rozmowy w roamingu w krajach UE.
Generalnie nowa oferta ma zachęcać klientów do kupowania wielu usług od operatora. Pojawi się np. oferta Neostrady (do 10 Mb/s) z mobilnym internetem (limit 5GB na miesiąc) w cenie od 69,9 zł w umowie na 24 miesiące. Przy czym operator "dorzuca" za złotówkę router i tablet.
Orange zamierza mocno promować swoją ofertę Orange Open, gdzie będzie eksponował oszczędności przy zakupie kilku usług. Maksymalnie sięgać będą one mogły 65 zł, gdy klient wykupi co najmniej osiem usług.