W piątek minął termin składania wstępnych ofert w planowanej na ten rok w Niemczech aukcji pasma 700 MHz. Nim ten termin upłynął dwie firmy złożyły skargi w Sądzie Administracyjnym w Kolonii zarzucając, że aukcja jest antykonkurencyjna.
Na razie nie ujawniono, kto złożył oferty, ale wszystko wskazuje na to, że złożyły je tylko trzy firmy - działający w Niemczech komórkowi operatorzy infrastrukturalni, czyli Deutsche Telekom (właściciel sieci T-Mobile), Vodafone Deutschland i Telefonica Deutschland (właściciel niemieckiej sieci O2).
Według tygodnika „WirtschaftsWoche” nim do tego doszło dwie firmy - Telefonica Deutschland i Liquid Broadband - złożyły w Sądzie Administracyjnym w Kolonii skargi, w których zarzucają, że przygotowana przez Bundesnetzagentur (BNetzA), niemieckiego regulatora zajmującego się także rynkiem telekomunikacyjnym aukcja jest antykonkurencyjna i dyskryminuje niektórych potencjalnych uczestników.
Liquid oświadczył, że nie zamierza brać udziału w aukcji, ale chce doprowadzić do jej powtórzenia. Firma uważa, że w aukcji preferowani są trzej zasiedziali operatorzy komórkowi oraz, że część pasma 700 MHz powinna być zarezerwowana dla nowych operatorów. Telefonica Deutschland zarzuca, że zasady aukcji preferują Deutsche Telekom, gdyż część pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży częstotliwości ma zostać przeznaczonych na wspieranie budowy światłowodowych sieci dostępowych na terenach, gdzie dziś penetracja internetu stacjonarnego jest najniższa. Oczywistym beneficjentem takich dotacji jest DT, stacjonarny operator zasiedziały. To zaś oznaczałoby, że DT dostanie zwrot części pieniędzy wydanych w aukcji, a tym samym wpłynie na zachowanie konkurentów podczas aukcji i doprowadzi do zakłócenia konkurenci.
Obie firmy swe uwagi złożyły podczas konsultacji dokumentacji aukcji, ale BNetzA ich nie uwzględnił.