Niemcy zmagały się z poważną awarią numerów alarmowych

Poważna awaria numerów alarmowych 112 i 110 (numer do policji w Niemczech) dotknęła wczoraj wiele obszarów Niemiec. Władze Berlina, Bremy i Hamburga informowały w czwartek po południu, że połączenia alarmówe mogę nie działać w całych Niemczech. 

Część użytkowników sieci o2 miała po południu problemy z odebraniem i wykonaniem połączeń, natomiast aplikacje działały poprawnie. Firma tłumaczyła, że powodem problemów była awaria serwera do transmisji głosu.

Obywateli proszono o komunikowanie się ze służbami za pośrednictwem portali informacyjnych. W pilnych sytuacjach powinni udać się na posterunki policji w miastach lub spróbować zadzwonić do centrum kierowania ratownictwem pod numer 19222 (numer pogotowia ratunkowego w Niemczech).

W związku z awarią policja w Hamburgu zdecydowała się na zwiększenie obecności funkcjonariuszy na ulicach. Z kolei w Bremie  straż pożarna tymczasowo utworzyła ponad 40 punktów kontaktowych na terenie miasta dla osób szukających pomocy, ponieważ ludzie nie zawsze mogli połączyć się z numerami alarmowymi 110 i 112 ze swoich telefonów komórkowych.

Sytuacja zaczęła się normować wczoraj późnym  wieczorem.

– Awaria telefonii w naszej sieci została całkowicie usunięta. Od późnego wieczora nasi klienci mogą ponownie wykonywać pełne połączenia. Po awarii serwera głosowego nasi eksperci techniczni natychmiast podjęli niezbędne działania i w krótkim czasie ponownie ustabilizowali sieć. Prace naprawcze zostały  zakończona w czwartek około 23:00. Bardzo ubolewamy nad niedogodnościami dla klientów spowodowanymi zakłóceniami w telefonii głosowej – poinformował dziś rano w w komunikacje O2 Deutschland.