Pod koniec stycznia Urząd Komunikacji Elektronicznej opublikował decyzję podtrzymując zmianę oferty SOR, jaką Orange Polska jest zobowiązany utrzymywać na rzecz operatorów alternatywnych. Zmiana dotyczyła zasad zakańczania połączeń w sieci stacjonarnej operatora w związku z obowiązywaniem od 2021 r. stawek FTR regulowanych na poziomie całej Unii Europejskiej.
W ubiegłym roku Prezes UKE wydał decyzję o wdrożeniu tych uregulowań do SOR. Decyzję zaskarżyła Krajowa Izba Gospodarcza Elektroniki i Telekomunikacji, która kwestionowała możliwość doliczania do stawki FTR kosztów infrastruktury/usług niezbędnych do połączenia sieci i wymiany ruchu: portów, wiązek łączy tudzież multipleksacji usług głosowych na łączach obsługujących także inne usługi.
Zdaniem KIGEiT, taki model rozliczeniowo powoduje realnie wzrost cen zakańczania połączeń ponad eurostawki, ponieważ trzeba doliczyć dodatkowe usługi od Orange. UKE jednak nie przychylił się do tego wniosku, argumentując, że co prawda unijna regulacja zakłada, że koszty punktów wymiany ruchu powinny być wliczone w stawkę FTR, ale że ta infrastruktura służy także do obsługi innego rodzaju usług, które opłatom już mogą podlegać.
Dostosowanie SOR do unijnej regulacji zakłada także zniesienie archaicznego podziału sieci głosowej Orange Polska na strefy numeracyjne i obszary tranzytowe, a w związku z tym eliminację konieczności budowy 12 punktów styku głosowego z siecią Orange.
Ponadto operator zobowiązany został do eliminacji z oferty tzw. wiązek PSI, czyli hurtowych usług głosowych taktowanych nie za pojedyncze minuty, ale za całą pojemność łącza. Tego typu oferta powstała wiele lat temu pod presją największych operatorów alternatywnych, którzy dzięki niej realnie korzystali z niższych stawek za zakańczanie połączeń w sieci Telekomunikacji Polskiej/Orange. Korzystanie z PSI wymagało czasu i środków, ale premiowano na rynku terminacyjnym operatorów, którzy mogli z tego korzystać. Dzisiaj, kiedy wystarczy jeden punkt styku IP do wymiany ruchu głosowego z Orange ich przewaga znika.
W konsultacjach projektu decyzji UKE przeciwko likwidacji PSI oponowała Krajowa Izba Komunikacji Ethernetowej, argumentując, że usługi powinny pozostać – w cenach niższych proporcjonalnie do spadku stawek za terminację pojedynczej minuty w sieci Orange.