Centrum Projektów Polska Cyfrowa początkowo zakładało, że do końca stycznia podpisze umowy ze wszystkimi beneficjentami konkursu naboru 1.1 FERC na zwiększenie dostępu do ultra-szybkiego internetu szerokopasmowego. Tak się jednak nie stanie. Instytucja ogłosiła, że w przypadku 23 obszarów przesuwa obowiązujący termin podpisania umowy do 29 lutego 2024 r.
Chodzi m.in. o 15 obszarów, gdzie konkurs został rozstrzygnięty wczoraj. Na liście jest jeszcze sześć obszarów w woj. mazowieckim, gdzie nie został wyłoniony jeszcze beneficjent.
Podobnie jak w przypadku KPO brak przekazania podpisanych umów w wymaganym terminie będzie oznaczał rezygnację wnioskodawcy ze wsparcia. Umowy przesłane po wyznaczonym terminie nie będą podpisywane. W takiej sytuacji CPPC rekomenduje wsparcie kolejnego projektu, który uzyskał najwyższą liczbę punktów w kolejności na liście oceny danego obszaru konkursowego.
Tymczasem mieszkańcy niektórych miejscowości, w obszarach gdzie CPPC ogłosiła wczoraj rozstrzygnięcie konkursu FERC, już się cieszą, że będą mieli światłowód. Tak jest np. w Kolbudach nad Radunią w woj. pomorskim. Magnesem dla turystów w Kolbudach jest jezioro Kolbudzkie – sztuczny zbiornik wodny na Raduni, przy którym można znaleźć przystań żeglarską oraz kąpielisko. Sieć ma tam budować Polski Światłowód Otwarty, który otrzymał na ten obszar 35 mln zł dotacji.
– Trzymamy kciuki za szybki czas realizacji inwestycji – cieszą się w mediach społecznościowych mieszkańcy Kolbud.
Z nie mniejszymi nadziejami na PŚO czekają mieszkańcy innej kaszubskiej wsi Chwaszczyno w powiecie kartuskim. Operator związany z Play ma tam budować sieć, na co otrzymał blisko 30 mln zł wsparcia. Tam mieszkańcy od kilku lat starali się o taką inwestycję angażując w to samorządowców czy Radę Sołecką. Z terenu Chwaszczyna zgłoszono ponad 1500 adresów do objęcia siecią.