Ponad 3 mld euro do końca 2020 r. wydadzą francuscy operatorzy komórkowi na wyeliminowanie białych plam w zasięgu sieci komórkowych działających w technologii 4G — zapowiada Julien Denormandie, sekretarz stanu we francuskim Ministerstwie Spójności Terytorialnej.
Inwestycje operatorów to efekt kilkumiesięcznych rozmów z rządem. W zamian operatorzy dostali zapewnienie, że uzyskają automatyczne przedłużenie posiadanych obecnie rezerwacji częstotliwości. Nad realizacją porozumienia ma czuwać Acep, francuski regulator rynku telekomunikacyjnego.
W wywiadzie dla dziennika „Journal du Dimanche” Julien Denormandie zapowiedział, że każdy z czterech francuskich infrastrukturalnych operatorów komórkowych wybuduje 5 tys. stacji bazowych, które w sumie zapewnią pokrycie białych plam w sieci LTE nie tylko w miejscowościach, ale także wzdłuż szlaków komunikacyjnych, w tym 30 tys. km sieci kolejowej. Stacje mają być współdzielone przez operatorów. Inwestycje mają być sfinansowane ze środków własnych operatorów.
Według szacunków francuskiego rządu, w ok. 10 tys. gminach w kraju nie ma zasięgu sieci 4G, a co najwyżej 3G lub tylko 2G. Operatorzy mają zapewnić tam nie tylko pokrycie LTE na zewnątrz budynków, ale także wewnątrz.