Operator poinformował dzisiaj o ustanowieniu przez sąd zastawu rejestrowego na wybranych elementach infrastruktury sieci telekomunikacyjnej. Ich wartość księgowa wynosi prawie 368 mln zł. Tymi aktywami Netia zabezpieczyła kredyt w wysokości 400 mln zł udzielony jej przez mBank oraz norweską grupę DNB Bank.
Z pozyskanych środków spółka zrefinansuje zaciągnięty w ubiegłym roku w mBanku i BGŻ kredyt w wysokości 250 mln zł oraz przeznaczy 150 mln zł na zapłatę należności za przejęcie TK Telekom (pozostałe 71 mln zł na akwizycję wygospodaruje z innych źródeł).
Warto zauważyć, że w ubiegłym roku Netia zabezpieczała refinansowany dzisiaj kredyt (o 25 proc. niższy; pierwotna umowa kredytowa z 2014 r. opiewała na 300 mln zł) tylko zobowiązaniem do poddania się egzekucji wystawionym przez spółkę oraz przez jej spółki zależne. Dzisiaj zabezpiecza kredyt na majątku trwałym oraz na zakupionych udziałach TK Telekom (niezależnie od tego także zobowiązuje się do poddania egzekucji).
Jak jednak informuje Anna Kuchnio z Netii operator już wcześniej zabezpieczał na elementach infrastruktury zobowiązania zaciągnięte na przejęcie Telefonii Dialog.
Netia nie podaje w komunikacie szczegółów, co do zastawionej infrastruktury, poza tym, że to przebiegi kanalizacji teletechnicznej w sieci szkieletowej oraz ulokowane w niej kable telekomunikacyjne. W księgach Netii wartość brutto całej sieci telekomunikacyjnej wynosiła w połowie roku prawie 2,5 mld zł.
