Operator poinformował o rozpoczęciu negocjacji z instytucjami kredytowymi, których celem jest pozyskanie środków na refinsowanie obecnego zadłużenia oraz sfinansowanie kosztów programu inwestycyjnego w modernizację sieci dostępowej do standardu 100+ Mb/s. Spółka wiąże to z faktem podniesienie stopy dywidendy, jaką chcą z niej wypłacić akcjonariusze.
Netia rozpoczęła negocjacji 200 mln zł kredytu z konsorcjum mBanku oraz norweskiej grupy DnB Bank. Środki te posłużą spłacie zadłużenia, jakie u tych samych kredytodawców zaciągnęła Netia w 2015 r. Kredyt ten nie zwiększy poziomu zadłużenia spółki, ale prawdopodobnie obniży koszty odsetkowe.
Drugi kredyt o wartości 200 mln zł operator negocjuje natomiast z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym. Ten kredyt zapewne ma bardziej bezpośredni związek z kosztami programu inwestycyjnego, który Netia szacuje na 400 mln zł.
– Decyzja, o której mowa w zdaniu poprzednim [podjęcie programu modernizacji sieci – red.], jest warunkowana uzyskaniem przez zarząd w toku negocjacji satysfakcjonujących warunków umów kredytowych oraz wymaganych zgód korporacyjnych – podaje Netia w ostatnim komunikacie.
Pozostaje pytaniem, czy operator zrezygnuje z modernizacji, jeżeli nie uda mu się uzyskać tych kredytów.