Netia ma mocną pozycję w niektórych dużych miastach Polski, ale w wielu obszarach także luki. Akwizycja małych, lokalnych graczy, to dla tego operatora logiczna strategia. Tym bardziej, że w ostatnich latach miał sporo doświadczeń w takich działaniach. Pierwsze kroki już zostały poczynione.
Notowana na NewConnect SferaNet, operator ISP z Bielska-Białej, poinformował o liście intencyjnym podpisanym z inwestorem branżowym, który może objąć akcje nowej emisji dające większość w kapitale spółki. Nazwy potencjalnego inwestora zarząd SferaNet nie wymienił, ale z dużym prawdopodobieństwem można zgadywać, że to Netia. Zresztą z rynku dochodzą głosy, że SferaNet nie jest jedynym ISP, wobec którego Netia złożyła wstępne zainteresowanie zakupem firmy.
Strategia wydaje się logiczna. Netia ma mocną pozycję w niektórych dużych miastach, ale luki w wielu obszarach Polski. Dziś modernizuje sieć od standardu FTTH, ale myśli również o ekspansji na nowe obszary. Ostatnie doświadczenia spółki zdają się potwierdzać, że przejęcia lokalnych graczy, to dobry sposób na osiągnięcie celu.
Nie wszystkim taka strategii wychodzi, czego przykładem jest UPC Polska, która swego czasu dokonała kilku akwizycji na lokalnych rynkach, ale to raczej nie przyniosło spodziewanych efektów i w ostatnim czasie kablówka zaprzestała zakupów.
Inaczej z Netią, która na każdym kroku podkreśla, jak dobrym interesem był dla niej zakup od UPC sieci Astera w Krakowie i Warszawie (dzięki decyzji UOKiK). Ostatnio zaś zarząd pochwalił się, że przejecie w Lublinie infrastruktury światłowodowej od lokalnego operatora Virtual Telecom wzmocniło jego pozycję w tym mieście na wschodzie Polski. Zapewne ten fakt skłonił zarząd Netii do poszukiwania podobnych celów. Stąd na horyzoncie znalazła się SferaNet oraz inni ISP. Ile z tego wyjdzie – to się dopiero okaże.
Andrzej Abramczuk, prezes Netii, gdy go ostatnio zapytałem, czy jego spółka może być zainteresowana (tak jak w przypadku Astera) ewentualnym nabyciem części Multimediów, jeśli UOKiK nakaże Vectrze sprzedać jakieś zasoby przejmowanej kablówki, odpowiedział, że „dla Netii będzie ważny stan będącej przedmiotem transakcji infrastruktury”. To bowiem żaden interes kupić sieć, by potem ją modernizować. Zapewne więc w przypadku ISP, których wzięła pod lupę Netia, ten element jest jednym z najbardziej istotnych. Potem dojdzie do tego jeszcze cena.
Wydaje się, że Netia ma w czym wybierać. Wśród operatorów ISP, którzy realizowali projekty budowy sieci w poprzedniej perspektywie finansowej, korzystając z dotacji (8.4 POIG), i którym okresy trwałości projektów już się skończyły lub też kończą, jest spora grupa, która chętnie sprzeda swój biznes. To bynajmniej nie znaczy, że Netia będzie gotowa kupić „wszystko co się rusza”. Wiele wskazuje , że będzie kupować na rynku, na którym podaż przewyższa popyt. Nie wszyscy operatorzy ISP mają pomysł na dalsze działanie i oferta Netii może być niczym dar z nieba.
Piątkowe komentarze TELKO.in mają charakter publicystyki – subiektywnych felietonów, stanowiących wyraz osobistych przekonań i opinii autorów. Różnią się pod tym względem od Artykułów oraz Informacji.