Elon Musk, założyciel i CEO SpaceX, zapowiedział, że jego satelity Starlink zaczną zapewniać łączność internetową za około sześć miesięcy.
Przeprowadzenie zamkniętych testów usługi zaplanowano za trzy miesiące. Za około sześć miesięcy mają zacząć się publiczne testy satelitów dla mieszkańców „wysokich szerokości geograficznych”(ang. high latitude), a po nich można się spodziewać oficjalnego startu usługi.
Na orbitę wystrzelono dotychczas 420 satelity Starlink, poinformował na Tweeterze Musk. Według SpaceX, działanie sieci satelitów bliżej ziemi pozwoli zmniejszyć opóźnienia i zwiększy pojemność systemu. Opóźnienia transmisji za pomocą satelitów wynoszonych na niską orbitę Ziemi mogą być porównywalne do tych, jakie występują w obecnie działających szerokopasmowych łączach światłowodowych, czyli około 25 milisekund. Maksymalna szybkość łączy internetowych z satelitów Starlink jest przewidywana na poziomie 1 Gb/s.
Nie jest znana cena satelitarnych usług internetowych Muska. Można przypuszczać, że oficjalnie zostaną uruchomione w tym roku najpierw w USA i Kanadzie, a w przyszłym w pozostałych krajach.
Warto dodać, że jedna z ostatnich analiz NASA wykazała, że 99 proc. satelitów będzie musiało zostać zdjętych z orbity w ciągu pięciu lat od startu, w przeciwnym razie ryzyko kolizji satelit znacznie wzrośnie.