Polska nie należy do liderów wykorzystywania technologii cloud computing, a jeśli już ją wdraża to zawyczaj trzyma się jedneg dostawcy. To ma się jednak zmieniać.
Podczas gdy globalnie aż 93 proc. organizacji już używa lub planuje wdrożenie technologii chmurowych, to w naszym kraju zaledwie 52 proc. firm korzysta z chmury lub ma to w planach. Prognozy są jednak optymistyczne: 22 proc. biznesów w Polsce jest na etapie planowania chmury, 6 proc. w trakcie implementacji, a 4 proc. już ją wdrożyła w środowisku testowym – wynika z pierwszej części badania IDG „Chmura publiczna w Polsce 2019. Wykorzystanie, bezpieczeństwo, plany rozwoju”, gdzie analizie poddano poziom adaptacji usług chmurowych. Badanie zostało zrealizowane w partnerstwie z firmą Oktawave.
Według badania obecnie jedna trzecia (31 proc.) wszystkich systemów małych, 23 proc. średnich i 17 proc. dużych firm, jest dostarczana z chmury publicznej. Połowa biznesów (48 proc.) jest pewna, że ich dane i systemy pozostają bezpieczne w rękach certyfikowanych dostawców chmury.
Mimo coraz popularniejszego wykorzystania rozwiązań typu multicloud, aż 72 proc. ankietowanych przedsiębiorstw nadal korzysta z usług jednego dostawcy. Tylko co trzecia firma wdrożyła technologię multicloud opartą na rozwiązaniach różnych firm.
Co trzecie z badanych przedsiębiorstw (29 proc.) przedsiębiorstw wybiera model hybrydowy łączący zalety rozwiązań wdrażanych on-premise oraz w publicznej chmurze obliczeniowej. Najczęściej korzystają z niego najmniejsze firmy (36 proc.). Zakłada on dostarczanie systemów i aplikacji z własnych serwerowni (on-premise) i publicznej chmury obliczeniowej w zależności od tego, które rozwiązanie wydaje się w danej chwili korzystniejsze z perspektywy uwarunkowań biznesowych, technologicznych i prawnych.
Decyzje o wykorzystaniu rozwiązań chmurowych najczęściej kierowane są wewnętrzną polityką przedsiębiorstwa (35 proc.), podczas gdy odpowiednio 29 i 23 proc. ankietowanych firm zdecydowało o wyborze dostawcy na podstawie oferowanego wsparcia merytorycznego i technicznego w zakresie migracji oraz utrzymania infrastruktury IT. Z perspektywy firm działających na rodzimym rynku do ważnych kryteriów oceny usługi chmurowej należą lokalizacja centrów danych na terenie Polski (14 proc.) oraz możliwość kontaktu z dostawcą w języku polskim (12 proc.).
Co czwarte badane przedsiębiorstwo zdecydowało o wyborze dostawcy chmury publicznej, ponieważ oferował on wsparcie merytoryczne i technicznego na poziomie migracji i/lub utrzymania infrastruktury IT w chmurze.
A które elementy chmury obliczeniowej firmy najczęściej wykorzystują? Są to aplikacje, jako usługi (61 proc.), do backup i archiwizacja danych (46 proc.) oraz instancje obliczeniowe (40 proc.). W wielu scenariuszach chmura w funkcji zapasowego centrum danych staje się krytycznym czynnikiem planu odzyskiwania po katastrofie (tzw. disaster-recovery) – co trzecia średnia lub duża firma wykorzystuje ją w tym celu. Z kolei małe firmy (52 proc.) chętniej korzystają z klasycznych instancji obliczeniowych niż średnie (42 proc.) i duże (40 proc.).
– Analizując dane dotyczące poziomu adaptacji chmury obliczeniowej w Polsce można odnieść wrażenie, że nasz rynek jest daleko w tyle za krajami rozwiniętymi. Jednak jest to luka, którą możemy wypełnić w krótkim czasie, jeśli chcemy przyspieszyć innowacyjność technologiczną lokalnego biznesu, zwiększać jego bezpieczeństwo cyfrowe, i szybciej wprowadzać usługi lub produkty na rynek. Ponad połowa firm już dziś planuje wdrożyć cloud computing – podsumowuje raport Michał Paschalis-Jakubowicz, CEO w Oktawave.
Przewiduje on, że w przypadku cloud computing będziemy mieli tutaj podobną sytuację, jak w bankowości, gdzie dzięki wykorzystaniu innowacyjnych rozwiązań i przeskoczeniu kilku etapów rozwoju rynku, przeszliśmy błyskawicznie z poziomu 1.0 do 4.0. i jesteśmy jednym z europejskich liderów.
– Dokładnie tak samo możemy zrobić w przypadku korzystania z rozwiązań chmurowych – uważa Michał Paschalis-Jakubowicz, CEO w Oktawave.