Niewykluczone, że Urząd Komunikacji Elektronicznej w ramach rozpatrywania odwołań od decyzji rezerwacyjnych dla zwycięzców aukcji 800 MHz i 2600 MHz przeprowadzi rozprawę administracyjną – wynika z naszych informacji. Taki tryb postępowania nie byłby nowością w działaniach UKE, ale raczej nie zdarzał się do tej pory w postępowaniach częstotliwościowych.
Rozprawa administracyjna polega na bezpośrednim, fizycznym skonfrontowaniu stron sporu. W przeciwieństwie do dotychczasowych konsultacji i spotkań w UKE rozprawa miałaby ustalony i sformalizowany Kodeksem postępowania administracyjnego przebieg. Strony mogłyby przedstawić opinie, dowody, zarzuty i zapewne musiałyby odpowiedzieć na pytania przedstawicieli UKE.
Rozprawa nie jest konkludowana żadnym wiążącym organ administracji publicznej dokumentem. Ma jedynie usprawnić i ułatwić postępowanie wyjaśniające. Umożliwia bezpośrednie skonfrontowanie stron sporu i stanowi ekwiwalent do wymiany pytań, opinii, stanowisk, czy wniosków drogą pocztową. Rozprawa potencjalnie mogłaby (choć nie musiałaby) skrócić czas weryfikacji procedury przydziału wniosków rezerwacyjnych (postępowanie w tej sprawie trwa od 8 lutego).
W praktyce prawno-regulacyjnej polskiego rynku telekomunikacyjnego rozprawy administracyjne nie są nowością, ale nie zdarzają się często. Były stosowane przez UKE do nowelizacja Prawa telekomunikacyjnego w 2004 r. Potem w tym trybie bywały prowadzone postępowania w sporach o oferty ramowe, czy innego typu relacje międzyoperatorskie. W bieżącej dekadzie zdarzają się sporadycznie.
UKE nie przesądził jeszcze ostatecznie, czy zdecyduje się na ten tryb w ramach rozpatrywania odwołań od decyzji rezerwacyjnych 800/2600 MHz.