Money.pl: Chińska kwestia w nowelizacji KSC

Polski rząd pracuje nad nowelizacją ustawy o cyberbezpieczeństwie. Prawnik rozmawiający z money.pl straszy, że przepisy wyeliminują z polskiego rynku chiński sprzęt i oprogramowanie, tym samym ścigając na nas problemy. Politycy są nieugięci. Od swobody działalności ważniejsze jest dla nich bezpieczeństwo państwa.

Portal pisze, że rządowy projekt nowelizacji ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa, którego gospodarzem jest resort Krzysztofa Gawkowskiego, to cios wymierzony prosto w chińskich dostawców sprzętu i oprogramowani. Skutki skracania łańcucha dostaw odczuje aż 38,5 tys. podmiotów z sektora prywatnego i publicznego. Projekt ustawy zakłada wprowadzenie do porządku prawnego definicji dostawcy wysokiego ryzyka (DWR).

–  Zgodnie z projektem ustawy powstanie instytucja, która w drodze decyzji administracyjnej będzie mogła decydować o tym, czy dany dostawca produktów, usług, procesów spoza Unii Europejskiej (UE) i Stanów Zjednoczonych jest dostawcą wysokiego ryzyka. W ustawie nie wpisano wprost Chin, ale wszyscy wiedzą, że właśnie o nie chodzi  mówi money.pl konstytucjonalista prof. Marek Chmaj.

Z interpretacją konstytucjonalisty nie zgadza się wiceminister cyfryzacji Paweł Olszewski, opiekun projektu ustawy. W rozmowie z money.pl prezentują własną wykładnię.

– Za dostawcę wysokiego ryzyka będzie mogła zostać uznana nie tylko firma chińska, a każda inna bez względu na kraj pochodzenia, w tym również firma polska. Procedura uwzględnia relacje z krajami UE oraz NATO, natomiast jest to jedna kwestia z wielu, które muszą zostać ustalone podczas sformalizowanej, wieloetapowej, indywidualnej procedury administracyjnej wyjaśnia,.

Resort cyfryzacji przekonuje, że sprzęt lub oprogramowanie będą wycofywane tylko w nadzwyczajnych przypadkach zagrożenia bezpieczeństwa państwa i obywateli. Zapewnia, że decyzję poprzedzi rzetelne postępowanie administracyjne, angażujące wiele organów władzy publicznej, posiadających informacje niezbędne do podjęcia właściwego rozstrzygnięcia".

Zaktualizowaną wersję projektu powinniśmy poznać w ciągu kilku najbliższych tygodni. Według agendy rząd musi uchwalić przepisy do października. Czy zdąży?

– Chciałbym, abyśmy uchwalili ustawę do końca roku, o ile nic nadzwyczajnego się nie wydarzy. Miesięczne vacatio legis plus pół roku na dostosowanie to wystarczająco dużo czasu na przystosowanie się nowych wymogów prawnych  odpowiada wiceminister Olszewski.

Więcej w: Minister cyfryzacji wytnie chińskie firmy z łańcucha dostaw? Chodzi o bezpieczeństwo

Czytaj też: Nowelizacja KSC straszy – czy ryzykiem jest dziś kupno sprzętu u Chińczyków?