Ołeksandr Komarow, CEO Kyivstar, ukraińskiego operatora telekomunikacyjnego należącego do niderlandzkiego Veon, ujawnił, że ukraiński sektor telekomunikacyjny był kluczowym celem dla Rosji w pierwszej fazie wojny.
Podczas barcelońskiego kongresu MWC23 w wywiadzie dla portalu mobileworldlive.com szczegółowo opisał działania podejmowane przez firmę w celu utrzymania łączności pomimo częstych przerw w dostawach prądu.
Komarow wyjaśnił, że ataki na infrastrukturę telekomunikacyjną były częścią szerszej rosyjskiej strategii mającej na celu zakłócenie kluczowych branż, w tym sektora finansowego i energetycznego. Rosja zniszczyła pasywną infrastrukturę na terytoriach okupowanych, w wyniku czego Kyivstar musiał odbudować 30 proc. swoich aktywów od podstaw.
Według Komarowa, w szczytowym momencie inwazji nawet 50 proc. sieci Kyivstar było „dysfunkcyjnych” z powodu codziennych przerw w dostawie prądu. Kyivstar we współpracy z innymi operatorami opracował wirtualną sieć krajową, co pomogło w stabilizacji sieci.
Komarow wskazał również na rosyjskie cyberataki na infrastrukturę pasywną jako kluczowe zagrożenie, jednocześnie zapewniając, że narodowa strategia obrony cybernetycznej Ukrainy jest „bardzo solidna”.