Cyfryzacja KPRM wraz z Pocztą Polską tworzy system rejestrowanych doręczeń, tzw. e-Doręczenia, które zastąpią tradycyjne listy polecone – powiedział PAP sekretarz stanu w KPRM Marek Zagórski.
E-doręczenia wprowadza ustawa o doręczeniach elektronicznych, której większość przepisów wchodzi w życie w połowie 2021 r. Poczta Polska ma pełnić zadania operatora wyznaczonego i już przygotowuje komponenty systemu informatycznego niezbędne do uruchomienia tej usługi.
– Kluczowym elementem tego systemu jest baza adresów elektronicznych, którą będzie prowadził minister właściwy ds. informatyzacji. Operator wyznaczony występuje w roli dostawcy usługi, a dodatkowo zapewnia skrzynki doręczeń udostępniane wszystkim tym, którzy zdecydują się na korzystanie z publicznej usługi w ramach systemu. Pierwszym krokiem do korzystania z usługi będzie złożenie wniosku o utworzenie adresu do doręczeń elektronicznych, tzw. deklaracji cyfrowości – przedstawia projekt Marek Zagórski.
Złożenie wniosku o adres do doręczeń elektronicznych będzie równoznaczne z żądaniem otrzymywania korespondencji na adres zarejestrowany w bazie adresów elektronicznych. Wszystkie urzędy, które przyłączą się do systemu, będą zobowiązane, żeby taką korespondencję przekazywać tylko w wersji elektronicznej. Obowiązek korzystania z systemu jest rozłożony w czasie. Na początek włączą się do niego organy administracji centralnej, potem jednostki samorządu terytorialnego, a na samym końcu sądy.
Zgodnie z ustawą najwcześniej, bo od października tego roku, korespondencję tylko drogą elektroniczną wysyłać będą ministerstwa.
Jak wyjaśniał minister, jeśli adresat będzie dysponował adresem do doręczeń elektronicznych, to otrzyma korespondencję na skrzynkę doręczeń, a w przeciwnym razie korespondencja nadana przez urząd w postaci elektronicznej zostanie przez operatora wyznaczonego przekształcona w przesyłkę listową papierową. Poczta Polska wydrukuje przesyłkę elektroniczną z urzędu, zapakuje w kopertę i dostarczy w sposób tradycyjny. Obie formy korespondencji będą miały status odpowiadający dzisiejszym listom poleconym.
Minister podkreślił, że operator wyznaczony będzie mógł świadczyć usługi rejestrowanego doręczenia zarówno dla podmiotów publicznych, jak i niepublicznych, a dodatkowo dla podmiotów niepublicznych usługi takie będą mogły być świadczone przez innych dostawców, tj. kwalifikowanych dostawców usług zaufania.
– Nie wykluczamy świadczenia takich usług przez inne podmioty niż operator wyznaczony w komunikacji biznesowej. Ważne jest rozróżnienie, że dysponentem bazy adresów elektronicznych będzie minister właściwy ds. informatyzacji, a usługa rejestrowanego doręczenia elektronicznego będzie świadczona przez dostawcę usługi zaufania. System budujemy w taki sposób, aby usługę przesyłania korespondencji oraz dostarczania dowodów mogli świadczyć także inni dostawcy kwalifikowani. Dodatkowo korespondencja będzie mogła być przesyłana również pomiędzy podmiotami niepublicznymi – wyjaśnia Zagorski.
Usługa rejestrowanego doręczenia elektronicznego będzie świadczona co do zasady odpłatnie, a punktem odniesienia do wyznaczenia opłaty za usługę e-doręczenia będzie koszt listu poleconego.
Minister Zagórski uspokaja, że nie ma powodu do obaw, aby na skrzynkę doręczeń przychodził tzw. spam od komercyjnych dostawców.