– Nie jestem do tego, aby wystawiać sobie cenzurkę za dokonania resortu, którym kieruję. To należy do przedstawicieli rynku i obywateli, którzy korzystają z e-usług – powiedział Janusz Cieszyński, minister cyfryzacji podczas rozmowy inauguracyjnej jubileuszową 50. krajową konferencja PIKE, która rozpoczęła się w Łodzi.
Jakub Woźny, z Kancelarii Prawnej Media zauważył, że dokonania Ministerstwa Cyfryzacji są oceniane lepiej, jeśli chodzi o rozwój e-usług (np. wprowadzenie mDowodu), czyli w obszarze cyfryzacji niż w telekomunikacji. To dlatego, że stosunkowo niewiele barier dla inwestycji telekomunikacyjnych udało się znieść.
Janusz Cieszyński przyznał, że pewne proponowane zmiany, które miały te procesy udrożnić, utknęły w Sejmie. Zwrócił jednak uwagę, że udało się dokonać istotnej zmiany w zakresie wprowadzenia w Polsce nowych wartości dopuszczalnych norm PEM (promieniowania elektromagnetycznego), co jest kluczowe dla inwestycji w infrastrukturę mobilną. A nie było to łatwe ze względu na opór różnych środowisk.
Jakub Woźny pytał ministra, na ile jest realne, że do 2026 r. 99 proc. gospodarstw domowych znajdzie się w zasięgu sieci światłowodowej.
– To wynika z SIDUSIA-a, gdzie operatorzy deklarują swe plany inwestycyjne, do których dodaliśmy punkty adresowe, które zostaną objęte zasięgiem FTTx w ramach programów KPO I i FERC na dofinansowanie budowy szybkich sieci. Wierzę, że operatorzy telekomunikacyjni dotrzymują swoich deklaracji w zakresie planowanych inwestycji – odpowiedział Janusz Cieszyński