Mieszkańcy Dziebałtowa chcą zmiany lokalizacji wieży Playa

Aktualizacja 13.07.2020 r.

Jak informuje Radio Kielce sieć Play  nie zmieni lokalizacji masztu telefonii komórkowej, mimo protestu mieszkańców Dziebałtowa. 

Martin Stysiak, przedstawiciel sieci komórkowej poinformował w liście do redakcji Radia Kielce, że wybór lokalizacji poprzedzony był analizą, która uwzględniała pomiar jakości sygnału, obciążenie sieci i uwarunkowania terenu. Zaznacza przy tym, że alternatywna lokalizacja zaproponowana przez Urząd Miasta i Gminy Końskie nie spełnia tych warunków. Jak dodaje przedstawiciel telefonii, lokalizacja stacji jest podyktowana brakiem możliwości świadczenia wysokiej jakości usług głosowych i transferu danych dla mieszkańców miejscowości Nowy Dziebałtów, Wincentów, Gatniki, Sielpia Mała, Sielpia Wielka, Nowy Sokołów i Stary Sokołów.

---

Mieszkańcy Dziebałtowa w woj. świętokrzyskim protestują przeciwko budowie w sąsiedztwie swoich domów 62-metrowej wieży telekomunikacyjnej sieci Play. Wraz z przedstawicielami urzędu miasta i gminy Końskie proponują operatorowi nową lokalizację dla wieży, oddaloną o 500 metrów od zabudowań. Operator się jeszcze do tej propozycji nie odniósł – relacjonuje Radio Kielce

Maszt powstać ma na prywatnej działce, którą wydzierżawił jeden z mieszkańców między domami jednorodzinnymi. Cała społeczność Dziebałtowa łącznie z dzierżawcą przez kilka miesięcy drogą formalną próbowała zatrzymać budowę, jednak nie udało im sie nic wskórać i odstąpić od umowy. Obawiają się, że tak bliska lokalizacja wieży wpłynie negatywnie na zdrowie ludzi i zwierząt, a także obniży wartość okolicznych działek.

Wykonawca zalał już fundamenty pod planowaną inwestycję. 

Marcin Zieliński, zastępca burmistrza Końskich, tłumaczy Radiu Kielce że gmina nie ma narzędzi, do zablokowania budowy masztu na prywatnej działce.

– Reguły wydawania pozwoleń inwestorom zmieniły się z chwilą wejście w życie tzw. megaustawy komunikacyjnej. Gminy nie mają prawa wprowadzania ograniczeń dla takich inwestycji, podczas sporządzania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. Wcześniej dokument z miejscowym planem mógł je blokować – twierdzi Marcin Zieliński.

Dodaje, że to nie jest pierwszy przypadek w gminie, w którym mieszkańcy sprzeciwiają się budowie masztu. Podobna sytuacja miała miejsce przy placu zabaw w Sworzycach. Po protestach przedstawiciel firmy telekomunikacyjnej zgodził się na nową lokalizację zaproponowaną przez gminę.