Midas S.A. - spółka infrastrukturalna z grupy Zygmunta Solorza-Żaka - poinformowała o aneksowaniu umowy na budowę sieci LTE ze Sferią. Termin realizacji porozumienia upływał wczoraj, ale spółki zdecydowały się wydłużyć go do końca bieżącego roku. Powodem jest tymczasowy, sądowy zakaz korzystania z częstotliwości przez Sferią i niemożność do uzyskania pozwoleń radiowych od Urzędu Komunikacji Elektrocznicznej.
Po długoletnich bojach z urzędem, pod koniec zeszłego roku, Sferia uzyskała zmianę decyzji rezerwacyjnej na częstotliwości radiowe w paśmie 800 MHz. Dzięki temu przestały ją wiązać proponowane przez UKE limity mocy nadajników, które miały chronić sieć GSM-R. UKE zgodził się na zmianę decyzji, ale zawarował, że Sferia nie będzie mogła korzystać z zakresu póki jej konkurenci nie uzyskają analogicznych zasobów w paśmie 800 MHz w wyniku spodziewanej aukcji, co stanie się zapewne dopiero po wakacjach. Sferia zakwestionowała to ograniczenie, domagając się prawa korzystania z częstotliwości od kwietnia br.
Ponadto konkurenci niezadowoleni z tryby uzyskania zmiany rezerwacji przez Sferię zakwestionowali ją przed sądem. T-Mobile Polska uzyskał zabezpieczenie częstotliwości do czasu wniesienia właściwego pozwu.
Wobec powyższego Sferia nie dysponuje zasobami radowymi, na których Midas mógłby budować dla niej sieć LTE, skąd potrzeba prolongaty umowy (po raz drugi).
Obie spółki są powiązane kapitałowo. Midas jest w pełni kontrolowany przez Zygmunta Solorza-Żaka, który jest także - co najmniej - znaczącym akcjonariuszem Sferii (niewykluczone, że realnie także ma nad nią kontrolę).