Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej opublikował rozporządzenie o nowym podziale obowiązków w kierownictwie organu. W porównaniu do poprzedniej kadencji Prezesa UKE, podział ten wygląda inaczej.
Obecnie urzędujący prezes odpowiada za:
1) opracowaniem i realizacją strategii regulacyjnej Prezesa UKE;
2) udziałem w wydarzeniach i projektach o zasięgu międzynarodowym, związanych z realizacją ustawowych zadań Prezesa UKE;
3) kształtowaniem pozytywnego wizerunku UKE, w tym objęciem wydarzeń patronatem.
Nie nadzoruje również bezpośrednio żadnego z merytorycznych departamentów. Czynią to jego dwaj zastępcy – Krzysztof Dyl i Karol Krzywicki. Kluczowe zadania i podział nadzoru nad departamentami pomiędzy nimi wygląda tak, jak wyglądał w połowie bieżącego roku, kiedy z funkcją Prezesa UKE żegnał się Marcin Cichy, a Krzysztof Dyl przez kilka miesięcy był „pełniącym obowiązki” Prezesa UKE.
Ten drugi odpowiada dzisiaj za większość zadań i departamentów związanych z rynkiem telekomunikacyjnym. Karol Krzywicki, oryginalnie odpowiedzialny za rynek pocztowy, od połowy bieżącego roku odpowiada również za regulacje rynku telekomunikacyjnego oraz za „współpracą z instytucjami Unii Europejskiej oraz międzynarodowymi organizacjami telekomunikacyjnymi i pocztowymi oraz koordynowaniem wdrażania przepisów międzynarodowych”. To nie ulega zmianom.
Nowa struktura podziału obowiązków istotnie różni się od tej z czasów Marcina Cichego, który bezpośrednio kontrolował większość zadań i departamentów UKE. Za jego kadencji Karol Krzywicki, poza rynkiem pocztowym, zajmował się tylko ochroną konsumentów.
Nieco inaczej było w przypadku Krzysztofa Dyla, który do początku bieżącego roku odpowiadał za numerację, PLI CBD, kwestie obronności i bezpieczeństwa oraz za POPC, a nadzorował departamenty techniki, bezpieczeństwa i (częściowo) kontroli. W tym roku jego obowiązki (z powodów osobistych) zostały ograniczone do nadzoru realizacji POPC.
Tak czy inaczej, gros czynności przechodzi trwale z Prezesa UKE na jego zastępców.