Związek Pracodawców Mediów Elektronicznych i Telekomunikacji Mediakom, grupujący mniejsze sieci kablowe, postanowił zawiadomić Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów o domniemanym łamaniu zasad konkurencji przez grupę Cyfrowego Polsatu. Operatorów oburza polityka dystrybucji praw do emisji rozgrywek Euro2016, których wyłącznym dysponentem jest Telewizja Polsat. Według nich, powiązana z nią kapitałowo platforma Cyfrowego Polsatu uzyskuje lepsze warunki licencji.
Hurtowa oferta na dostęp do kanałów sportowych, które będą emitować mecze Euro2016, wynosi – – wedle Mediakomu – minimum 75 zł netto. Organizacja zestawia tę ofertę z detaliczną ofertą Cyfrowego Polsatu, który oferuje te same kanały za darmo abonentom najdroższego pakietu (99,99 zł miesięcznie) lub przy 24-miesięcznej prolongacie umowy na inny pakiet. Bez umów lojalnościowych, w trybie ad-hoc, rozgrywki Euro2016 oferowane są abonentom Cyfrowego Polsatu za 79 zł brutto. Według Mediakomu oznacza to, że oferta detalicznej grupy Cyfrowego Polsatu jest o 11 zł tańsza od oferty hurtowej, co – wedle organizacji – oznacza nadużywanie przez grupę swojej pozycji na rynku dostępu do rozgrywek Euro2016.
Według Mediakomu, operator trzeci musiałby oferować swoim klientom dostęp do meczów za co najmniej 100 zł brutto, by pokryć koszty i uzyskać minimalną marżę.
I faktycznie, UPC Polska poinformowało dzisiaj, że klienci tej sieci mogą kupić dostęp do Euro2016 za 99,99 zł brutto. Za taka sama kwotę proponuje dostęp Vectra. Multimedia natomiast , obok podobnej ceny 99 zł, proponuje również cenę obniżoną (79 zł) dla abonentów innych kanałów sportowych premium oraz cenę 0 zł, gdy abonament za te kanały zostanie przedłużony na kolejny okres.
Grupa Cyfrowego Polsatu również oferuje dostęp do Euro2016 za 99 zł poprzez własną platformę internetową Ipla. Odpowiedź grupy na zarzuty Mediakomu jest raczej zwięzła.
– Cyfrowy Polsat otrzymał takie same, jak inni operatorzy, warunki cenowe w zakresie kanałów Polsat Sport 2 i 3 i zaakceptował je. Zauważyć należy, że oferta dla klienta końcowego kształtowana jest indywidualnie przez każdego z operatorów – mówi Tomasz Matwiejczuk, rzecznik Telewizji Polsat.
Ewentualne działania UOKiK nie wpłyną już na bieżącą ofertę hurtową (chyba, że jako element nacisku) Telewizji Polsat, ale teoretycznie – w przypadku stwierdzenia naruszenia konkurencji – mogą się zakończyć nałożeniem kary na telewizję.