Przedstawiciele ZPMEiT Mediakom, reprezentującego małe i średnie sieci kablowe, są oburzeni faktem, że jego członkowie nie będą mogli bezpłatnie reemitować programu TVP 4K, w którym nadawane będą transmisje meczów Euro 2020.
Według Mediakomu, stoi to w sprzeczności z deklaracją złożoną przez prezesa TVP Jacka Kurskiego, iż „dzięki Telewizji Polskiej tak ważne wydarzenie sportowe, jakim są mistrzostwa UEFA Euro 2020, będzie dostępne dla wszystkich Polaków, nieodpłatnie i na równych zasadach, a dodatkowo w najlepszym standardzie nadawania.”
Bo choć zgodnie z komunikatem program TVP 4K ma być dostępny bezpłatnie w emisji naziemnej, ale warunkiem reemisji w sieciach kablowych są opłaty operatorów.
Według Mediakomu, żądanie od dostawców usług telewizji kablowej opłat licencyjnych za możliwość rozprowadzania programu w sieciach kłóci się z oświadczeniem TVP. Aby pokryć koszty opłat licencyjnych TVK zmuszeni będą pobierać opłaty od abonentów końcowych, a co za tym idzie program TVP 4K nie będzie „nieodpłatnie i na równych zasadach dostępny dla wszystkich Polaków”.
– Członkowie Mediakom należą do grona małych i średnich przedsiębiorców, a więc tych, którzy w dużej mierze zapewniają dostęp do telewizji mieszkańcom mniejszych miejscowości, nie przekraczających 100.000 mieszkańców. Polityka TVP, zgodnie z którą od dostawców usług dla takiego abonenta pobierana będzie opłata licencyjna zarówno jednorazowa, jak i od każdego abonenta, prowadzi do dyskryminacji takich abonentów i nierównego ich traktowania. Ci odbiorcy, którzy korzystają z telewizji naziemnej, będą odbierać program za darmo, podczas gdy ci, którzy korzystają z telewizji kablowej, będą za program płacić –pisze zarząd Mediakomu w liście do TVP.
Organizacja jest oburzona tym bardziej, że wedle jej wiedzy, nie wszyscy dostawcy usług telewizji będą obciążani takimi opłatami – nie będą one pobierane od Emitela oraz od Canal+.
– Rodzi to także poważne obawy, czy praktyka taka nie narusza przepisów ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, a to w skutek nadużywania przez TVP pozycji monopolistycznej poprzez stosowanie w podobnych umowach z dostawcami usług telewizji niejednolitych warunków umów, stwarzających im zróżnicowane warunki konkurencji, a także w skutek stosowania praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów poprzez różnicowanie ich sytuacji w zależności od źródła pozyskiwania dostępu do programu – pisze Mediakom.
Zarząd ZPMEiT chce, by TVP się wycofało od żądania opłat za reemisję TVP 4K na czas piłkarskiego Euro. Na razie jednak TVP nie reaguje na wezwania i konsekwentnie żąda opłat.