– Zaangażowanie funduszy MCI Management w akcje Netii wynosi obecnie 150 mln zł. W ciągu sześciu miesięcy od tej inwestycji stopa zwrotu sięgnęła średniorocznej stopie zwrotu dla całego funduszu, a więc mamy powody, aby być zadowoleni z tej decyzji – mówił dzisiaj podczas spotkania prasowego Cezary Smorszczewski, prezes zarządu MCI.
Chociaż pełni on również rolę członka rady nadzorczej Netii, to jednak nie chciał komentować sytuacji rynkowej spółki i perspektyw jej rozwoju. Przedstawiciele MCI odsyłają z takimi pytaniami do największego akcjonariusza, jakim są dzisiaj podmioty kontrolowane przez Zbigniewa Jakubasa.
– Netia wyceniana jest obecnie na poziomie EBITDA x 4, podczas gdy wycena dla grupy GTS wyniosła EBITDA x 8, a dla firmy infrastrukturalnej, jaką jest Emitel EBITDA x 11. Wydaje się więc, że akcje Netii mają potencjał wzrostu – mówił Tomasz Czechowicz, założyciel i wiceprezes MCI.
Jak deklarują przedstawiciele MCI ich cele, jeżeli chodzi o Netię są średnio- lub długoterminowe, niemniej nie wykluczają żadnych scenariuszy: zwiększenia, lub zmniejszenia pakietu akcji. Wezwanie na akcje Netii, jakie ogłosiła w połowie roku Vectra traktują, jako potwierdzenie słuszności zainteresowania Netią. MCI nie mógł na nie odpowiedzieć, chociażby z powodu zbyt krótkiego terminu inwestycji i zbyt niskiej stopu zwrotu dla funduszu. MCI liczy zarówno na wzrost kursu akcji Netii (dzięki optymalizacji wewnętrznej i poprawie wyników finansowych), jak i na dywidendę, która spółka zaczęła płacić.
Strategicznie, w dłuższej perspektywie, MCI liczy na wzrost popytu na rynku usług transmisji danych.