Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował o wpływie wniosku złożonego przez MCI.PrivateVentures Fundusz Inwestycyjny Zamknięty, podmiotu zależny od MCI Capital S.A., w sprawie przejęcia „wyłącznej kontroli” nad ATM. Wniosek funduszu ma najpewniej związek ze skomplikowanymi manewrami pomiędzy głównymi udziałowcami ATM.
W listopadzie ub.r. MCI zawarło umowę z funduszem zależnym od jednego z założycieli ATM – Tadeusza Czichonia – o ewentualnym zakupie akcji oraz o wspólnym głosowaniu na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy. Już to porozumienie dało MCI – w myśl prawa ochrony konkurencji – „wyłączną” kontrolę nad ATM.
W styczniu bieżącego roku MCI zyskało jeszcze prawo odkupu pakietu akcji od Sylwestra Biernackiego, prezesa zarządu ATM. Trzy powyższe podmioty dysponują odpowiednio 30 proc. (MCI), 25 proc. (Czichoń) i 2 proc. (Biernacki) akcji ATM.
Dodatkowo w styczniu br., w efekcie porozumienia z Tadeuszem Czichoniem i zgodnie z prawem, MCI musiało ogłosić wezwanie na zakup jeszcze 10,5 proc. akcji ATM tak, aby łącznie przejąć kontrolę nad 66 proc. kapitału akcyjnego spółki.
MCI wnosiło o akceptację przejęcia kontroli nad ATM już w czerwcu 2016 r., ale wtedy chodziło o kontrolę wspólną razem z funduszem Tadeusza Czichonia.
Celem partnerów jest sprzedaż ATM inwestorowi strategicznemu.