Problem poprawy dostępu mieszkańców gminy Chojnice do internetu mobilnego i tzw. szerokopasmowego, czyli ze światłowodu, jest nadal daleki od rozwiązania. Miał poprawić się dzięki nowemu masztowi w Małych Swornegaciach – relacjonuje serwis chojnice.com.
Dwa lata temu plan sieci Play, by postawić swój maszt telefonii komórkowej w Małych Swornegaciach opodal wjazdu od strony Chojnic, spotkał się to z protestami mieszkańców. Wówczas władze gminy postanowiły pomóc w znalezieniu nowej lokalizacji. Jednak sprawa się ciągnie.
– Na każdym zebraniu sołeckim pojawia się temat poprawy łączności mobilnej i dostępu do internetu. W Małych Swornegaciach udało nam się znaleźć inną lokalizację dla Play. To teren w lesie za mostem opodal pola namiotowego. Ale Lasy Państwowe domagają się, by Play zadeklarował umieszczenie na maszcie nadajników 5G. Jest już taka deklaracja. Teraz Lasy chcą, by teren ten był odlesiony, a to wymaga zmiany planu miejscowego. Trudno, będziemy musieli i to zrobić – mówi serwisowi chojnice.com wójt Zbigniew Szczepański.
Natomiast wicewójt Janusz Szczepański przekazał serwisowi najnowsze wieści ws. rozbudowy sieci światłowodowej w gminie Chojnice. Nie są one optymistyczne.
– Od kilku lat wzdłuż dróg powiatowych mam położoną tzw. autostradę światłowodową, czyli szkieletową sieć światłowodu. Niestety, ale każdy dotychczasowy przetarg ogłaszany przez Ministerstwo Cyfryzacji, w którym wiceministrem jest nasz przyjaciel Michał Gramatyka, konferansjer Szant, kończy się fiaskiem, mimo zwiększania puli środków. Firmy, które składają oferty, w tym i Orange, mimo że są w możliwościach finansowych przetargu, wycofują się z podpisania umowy. Gdyby przetarg udał się, to ok. 4000 gospodarstw domowych otrzymałoby szybki internet. Piszemy kolejne pisma i monity do Ministerstwa Cyfryzacji w tejże sprawie, ale pozostają bez odpowiedzi – wyjaśnił Janusz Szczepański.