Zarząd przynoszącego straty Marsoftu twierdzi, że „podjął zdecydowane kroki w celu obniżenia kosztów bieżących‟. W wynikach II kwartału 2016 r. i pierwszych dwóch kwartałów nie widać efektów tych działań.
O ile w II kwartale 2015 r. i pierwszych sześciu miesiącach 2015 r. rentowność ze sprzedaży spółki wynosiła odpowiednio 16,6 proc. i 12,4 proc., to w II kwartale 2016 r. i pierwszych sześciu miesiącach 2016 r. było to już odpowiednio jedynie 5,2 proc. i 4,8 proc.
Marsoft, działający głównie w Świdniku ISP w II kwartale miał 33,7 tys. zł straty operacyjnej, a w ciągu pierwszych sześciu miesięcy roku wyniosła ona 53,3 tys. zł ‒ wynika z raportu kwartalnego notowanej na NewConnect spółki.
Ze względu na wysokie koszty finansowe ‒ w pierwszych dwóch kwartałach roku wyniosły one 158,3 tys. zł ‒ wynikające z obsługi wynoszących 2,98 mln zł zobowiązań (w tym 2,81 mln zł zobowiązań krótkoterminowych) operator po pierwszych sześciu miesiącach roku miał blisko 212 tys. zł straty netto. Jego przychody w tym czasie wyniosły 884,4 tys. zł i były o 3,7 proc. niższe niż rok wcześniej.
Przypomnijmy, że 17 czerwca akcjonariusze Marsoftu podjęli uchwałę o dalszym istnieniu spółki i zobowiązali zarząd do wdrożenia programu naprawczego. W raporcie audytora do raportu rocznego za 2015 r. znalazło się stwierdzenie, że sytuacja finansowa spółki jest trudna oraz, że m.in. „występują trudności ze spłatą wymagalnych zobowiązań (kredyt, podatki, ZUS)”.