Dni marki Orange w Szwajcarii są policzone. O tym, jak po rebrandingu nazywał się będzie szwajcarski operator komórkowy dowiemy się 23 kwietnia.
Publikując wyniki za 2014 r. trzeci co do wielkości szwajcarski operator komórkowy zapowiedział rebranding oraz poinformował, że szczegóły poda 23 kwietnia. Właścicielem szwajcarskiego Orange od lutego 2015 r. jest francuski miliarder Xavier Niel, który kupił firmę za 2,8 mld franków szwajcarskich.
We Francji Xavier Niel poprzez Iliad, operatora stacjonarnego kontroluje sieć komórkową Free Mobile. Free wchodząc na rynek w styczniu 2012 r. roku zainicjowało wojnę cenową i doprowadziło do silnej obniżki kosztów korzystania z usług mobilnych we Francji. Aktualnie ma ok. 15 proc. francuskiego rynku kart SIM. To sugeruje, że właśnie marka Free może być następcą Orange. Tym bardziej, że Orange anonsując rebranding zapowiedziało, że chce dostarczać szwajcarskim konsumentom więcej innowacyjnych i prostych rozwiązań. W ocenie komentatorów, może to oznaczać przeniesienie stosowanych przez Free Mobile we Francji rozwiązań i strategii na rynek szwajcarski.
W 2014 r. przychody szwajcarskiego Orange wzrosły o 1,9 proc. do 1,32 mld franków szwajcarskich (1,26 mld euro), a zysk operacyjny plus amortyzacji (EBITDA) zwiększył się o 11 proc. do 434 mln franków. W końcu ub.r. firma obsługiwała 2,17 mln kart SIM, o 20 tys. więcej niż w grudniu 2013 r. Liczba klientów kontraktowych wzrosła w ub.r. o 26 tys. do 1,16 mln na koniec grudnia.