Firma Enterpol, lokalny ISP z Lubelszczyzny świadczący usługi w Lublinie i Łęcznej, uruchomiła w tych miastach czujniki jakości powietrza, by udostępnić mieszkańcom informacje o tym, czy np. warto wychodzić na spacer.
Jak tłumaczą właściciele firmy Dziennikowi Wschodniemu, zrobili to po to, by zwiększyć oglądalność swej strony internetowej. Po drugie, to ich hobby i chcą uświadamiać ludzi, że trują siebie nawzajem.
Enterpol zamontował na razie czujniki powietrza na ulicach: Kleeberga, Kryształowej, Braci Wieniawskich i Zana w Lublinie oraz Staszica w Łęcznej. Jest to największa liczba tego typu urządzeń należących do jednego właściciela w tych miastach. Dla porównania, Główny Inspektorat Ochrony Środowiska ma w Lublinie dwa takie punkty. Jeden na Śliwińskiego, drugi na Obywatelskiej.
Lubelski ISP zamontował czujniki na ścianach biurowców swojej firmy, budynkach administracji osiedli i spółdzielni. Nie miał problemu, aby uzyskać zgodę. Lokalizacje związane są też z tym, gdzie znajdują się klienci firmy. Operator chce, aby mieli oni łatwy dostęp do informacji o jakości powietrza. Jak tłumaczą właściciele, Enterpol to niewielka lokalna firma, która chce jednak działać na rzecz regionu.
Operator chce zamontować kolejne czujniki i myśli o okolicach ulicy Poligonowej, Relaksowej czy Willowej, ale też innych rozwijających się osiedlach.
Zakup, montaż i utrzymanie czujnika jest kosztowne. Jedno urządzenie może kosztować nawet tysiąc złotych.
Jeśli chodzi o usług internetowe, Entropol ma w ofercie m.in. łącza o przepływności 1 Gb/s, które sprzedaje za 59 zł miesięcznie w umowie na dwa lata.