Liberty Global, amerykańska grupa telekomunikacyjna dołączyła do e& i zaczęła zakupy akcji brytyjskiej grupy Vodafone. Podobnie jak operator ze Zjednoczonych Emiratów Arabski, także były właściciel UPC Polska uważa, że akcje brytyjskiej grupy mają potencjał wzrostu.
Liberty Global poinformował, że ma 4,92 proc. akcji Vodafone i stwierdził, że nie oczekuje, że uzyska miejsce w radzie nadzorczej operatora, co zdaje się potwierdzać zapewnienia amerykańskiej firmy, że inwestycja to okazyjna spekulacja finansowa.
Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu e&, który w akcje Vodafone inwestuje od maja 2022 r., zwiększył zaangażowanie w kapitale brytyjskiej grupy do 13 proc. O zakupie 2,5 proc. akcji Vodafone we wrześniu ub.r informował Xavier Niel, który kontroluje grupę telekomunikacyjną Iliad, właściciela polskiego P4. Papiery kupił jego wehikuł inwestycyjny Atlas Investissement.
W październiku ub.r. Vodafone potwierdziło, że rozmawia z CK Hutchison o możliwym połączeniu Vodafone UK i Three UK. Z wypowiedzi Mike Fries, szefa Liberty Global. dla „Financial Times” wynika, że spodziewa się on, że ta transakcja, która potencjalnie mogłaby doprowadzić do zmniejszenia liczby brytyjskich MNO, może być katalizatorem wzrostu wartości Vodafone.
Liberty Group w Wielkiej Brytanii ma 50 proc. udziałów w Virgin Media O2, zintegrowanego operatora, który jest joint venture amerykańskiej grupy z hiszpańską Telefoniką.