Marcin Kuczera, współwłaściciel sieci Leon, jednego z największych lokalnych ISP w Polsce oraz założyciel LeoLabs, jest zbulwersowany argumentami, które przedstawiał Związek Telewizji Kablowych w Polsce Izba Gospodarcza (ZTKiG )w swym stanowisku przesłanym do Ministerstwa Cyfryzacji odnośnie zapisów o dostawcach wysokiego ryzyka (DWR) w projektowanej nowelizacji ustawy o KSC .
Stanowisko izby przedstawiliśmy w tekście „ZTKIG: KSC zmusi operatorów do usunięcia bezawaryjnego sprzętu z Chin i zastąpienie go kiepskim z UE".
Poniżej treść stanowiska, które w tej sprawie do TELKO.in wystosował Marcin Kuczera:
Ad vocem do artykułu z dnia 22 stycznia 2025 r., który ukazał się na łamach Telko.in, zatytułowanego „ZTKIG: KSC zmusi operatorów do usunięcia bezawaryjnego sprzętu z Chin i zastąpienie go kiepskim z UE".
Jako polski i jednocześnie europejski producent sprzętu z obszaru NATO – stanowczo protestuję przeciwko pisaniu takich niedorzeczności, po lekturze których postawiłem sobie pytanie – czy nie zostały zlecone przez podmiot, którego interesy są zagrożone w kontekście KSC?
Mogę zrozumieć to, że ZTKIG jest przekonany, iż broni swoich interesów, ale jak można napisać, że cyt. „o wiele niższej jakości, awaryjnym sprzętem i oprogramowanie pochodzącym od producentów z UE, krajów NATO czy nawet z Polski"? Do jednego worka wrzucono wszystkich producentów z UE, NATO „czy nawet z Polski" – zupełnie tak, jakby sprzęt z Polski stanowił ostatni sort jakości.
Jako producent sprzętu telekomunikacyjnego, który długo pracował i nadal pracuje na swoją reputacją, nie możemy na to pozwolić.
Przedstawienie sprawy w ten sposób przez ZTKIG zmusza nas do postawienia następnego pytania: czyje w rzeczywistości interesy reprezentują? Lektura artykułu wzbudziła w nas podejrzenia, że reprezentują w dość brutalny sposób interesy nie tylko swoje, szkodząc jednocześnie w sposób bezceremonialny interesom Polski i Unii Europejskiej.
W związku z powyższym – jako Polski producent sprzętu GPON/XGSPON – o którego jakości mogą świadczyć nasi klienci – wystąpiliśmy o doprecyzowanie przez ZTKIG, których konkretnie producentów z UE, NATO „czy nawet Polski" ma izba na myśli i podanie konkretnych typów i modeli urządzeń oraz wersji oprogramowania, które zawiodły ich oczekiwania – lub sprostowanie tego , co napisała łącznie z przeprosinami na łamach TELKO.in.
