Po trzech miesiącach od rozpoczęcia odbywającej się w zarządzie komisarycznym procedury restrukturyzacji Sigfox i jego spółka zależna Sigfox France znalazły nabywcę. Sąd gospodarczy w Tuluzie wyznaczył singapurski Unabiz jako nowego właściciela spółki zajmującej się łącznością w Internecie Rzeczy – informuje dziennik „La Tribune Toulouse”.
Decyzja sądu zapadła 21 kwietnia, tydzień później niż pierwotnie planowano. Wybór nowego właściciela do samego końca nie był przesądzony. Faworyt – singapurski Unabiz, operator sieci Sigfox w Singapurze i na Tajwanie – zgodnie z francuskim prawem musiał dostać zgodę na przejęcie spółki. A tej długo nie udzielało Ministerstwo Gospodarki. Jak twierdzi francuski dziennik, i prezydent Francji i ministerstwo niechętnie patrzyli na zagranicznego inwestora przejmującego kontrolę nad francuską technologią, która może mieć zastosowanie zarówno cywilne, jak i wojskowe. Zgoda pojawiła się w ostatniej chwili.
W międzyczasie dwaj francuscy konkurenci Unabiz – Actility i OTEIS France – którzy przedstawili gorsze oferty, starali się przekonać władze, że Sigfox i jego technologia powinny zostać we francuskich rękach.
- Chciałbym podziękować całej społeczności Sigfox za wsparcie, a także rządowi francuskiemu za umożliwienie naszej inwestycji. Przejęcie oznacza nowy początek dla Sigfox, a Unabiz zagwarantuje francuską suwerenność technologiczną Sigfox - powiedział Henri Bong, współzałożyciel i dyrektor generalny Unabiz.
Kłopoty Sigfox, które doprowadziły właściciela technologii i jego francuską spółkę zależną Sigfox France, operatora sieci Sigfox we Francji na skraj upadłości były typowe dla startupów. Rynek rósł wolniej niż zakładano, a coraz trudniej było o kolejne pieniądze. Idąc do sądu z wnioskiem o zgodę na restrukturyzację Sigfox miał ponad 100 mln euro długu, którego nie był w stanie obsłużyć.