Do 5,1 Mb/s wzrosła na świecie w III kwartale 2015 r. średnia przepływność łączy internetowych. To wynik o 14 proc. lepszy, niż w tym samym kwartale ub.r. i o 0,2 proc. lepszy niż w II kwartale 2015 r. – twierdzi firma Akamai w swym najnowszym raporcie.
W pierwszej 10. krajów o największej rzeczywistej średniej prędkości internetu zwraca uwagę spadek średniej przepływności (w ujęciu kwartał do kwartału i rok do roku) w Korei Południowej oraz w Hongkongu oraz kwartalny spadek w Japonii. Warto też zwrócić uwagę, że w czołowej 10. dziewiąte miejsce zajmuje Łotwa, a dziesiąte – Czechy. W obu krajach średnia prędkość łącza wynosiła 14,5 Mb/s i była o niemal 1/3 niższa, niż u lidera, którym mimo spadków pozostała Korea Południowa. Polska ze średnią przepływnością na poziomie 10,6 Mb/s jest 29. w globalnym rankingu.
Akamai wyliczyło, że średnio 65 proc. łączy na świecie ma przepływność 4 Mb/s. Najwyższy odsetek łączy w tej kategorii jest w Bułgarii i Południowej Korei (po 96 proc.) oraz w Holandii (95 proc.). Polska w tym zestawieniu zajmuje 22. pozycję na świecie (88 proc. łączy ma przepływność minimum 4 Mb/s).
Akamai podaje statystki także dla łączy o rzeczywistej przepływności nie mniejszej, niż 10 Mb/s, 15 Mb/s (taką prędkość uznaje za minimalną, by można było oglądać wideo w jakości 4K) oraz 25 Mb/s (to minimalna prędkość szerokopasmowego internetu według definicji przyjętej przez amerykańską Federalną Komisję Komunikacji).
W przypadku przepływności nie mniejszej niż 10 Mb/s globalnymi liderami są Korea Południowa (68 proc. ogółu łączy), Szwajcaria (61 proc.) i Holandia (60 proc.). Polska ze wskaźnikiem na poziomie 34 proc. zajmuje 29. miejsce na świecie. W kategorii nie mniej niż 15 Mb/s trzy pierwsze pozycje zajmują Korea Południowa (45 proc. ogółu łączy), Szwecje (38 proc.) i Norwegia (37 proc.). Polska jest 27. (17 proc. łączy zapewnia taką realną prędkość).
Ciekawe są dane dotyczące odsetka łączy o przepływności co najmniej 25 Mb/s. Na świecie stanowią one 5,2 proc. wszystkich łączy. Z kwartału na kwartał odsetek ten wzrósł o 6,3 proc., a rok do roku 15 proc. W porównaniu z II kwartałem 2015 r. w pierwszej 10. nastąpiła jedna zmiana - wypadła z niej Litwa, a do czołówki doszlusowały Czechy. Najwięcej najszybszych łączy jest w Korei Południowej (24 proc. ogółu), Szwecji (19 proc.) i Norwegii (16 proc.).
