– W lutym 2016 r. sieci kablowe w Polsce obsługiwały w sumie 4,5 mln abonentów. To spadek w porównaniu z 2010 r. kiedy ich było 4,6 mln. Jednym z powodów jest pojawienie się naziemnej telewizji cyfrowej – mówił podczas 15.Konferencji Technik Szerokopasmowych Jerzy Straszewski, prezes Polskiej Izby Komunikacji Elektronicznej.
Według niego, nie jest prawdą, że rynek sieci kablowych w Polsce jest mocno rozdrobniony i mocno podzielony. PIKE szacuje, że dziś w Polsce aktywnie działa około 300 sieci kablowych, ale sześć największych firm (UPC, Vectra, Multimedia, Inea, Toya i Netia) ma 82 proc. rynku, bo obsługuje 3,7 mln klientów. Siedem średnich kablówek kontroluje kolejne 4 proc. rynku (tj. 200 tys. klientów), a 14 proc. kablowego tortu (800 tys. klientów) przypada na resztę najmniejszych operatorów.
Łączny zasięg sieci kablowych w Polsce obejmuje 7,8 mln gospodarstw domowych, a średnia penetracja usług sieci kablowych w gospodarstwach domowych wynosi 63,6 proc. (od 31,3 do 90 proc.).
PIKE szacuje też, że kablówki obsługują w Polsce 2,5 mln klientów usług szerokopasmowych, a średnia przepustowość łącza oferowanego klientom przez kablówki wynosi aż 250 Mb/s (od 100 do 600 M/s). Ta ostania dana nie jest jednak reprezentatywna dla całej branży, bo PIKE posługuje się w tym przypadku danymi od 15 największych sieci kablowych.
TELKO.in jest partnerem medialnym 15.Konferencji Technik Szerokopasmowych.