102 zł za telefon, 68 zł za internet, 83 zł za telewizję kablową lub satelitarną – to średnie comiesięczne opłaty na usługi telekomunikacyjno-telewizyjne, jakie deklarują Polacy w raporcie „Portfel statystycznego Polaka” Krajowego Rejestru Długów (KRD), opracowanego na podstawie badań Kantar Millward Brown.
Według deklaracji respondentów, wszystkie opłaty, jakich dokonują co miesiąc, wzrosły w przeciągu trzech ostatnich lat. W przypadku opłat za telewizję kablową było to więcej o 20 proc, za telefon o 24 proc., ale aż 188 proc. dla opłat za energię cieplną. W sumie według deklaracji kwoty comiesięcznych rachunków, w porównaniu do badania z 2015 r., wzrosły aż o 61 proc.
Rachunki telefoniczne ma do zapłacenia 92 proc. Polaków, przy czym koszty są wyraźnie uzależnione od zarobków. Średnio za telefon płacimy 102 zł. Wśród osób o największych dochodach na gospodarstwo domowe (powyżej 6 tys. zł netto) jest to już 139 zł, a wśród najmniejszych (poniżej 2 tys. zł netto) „zaledwie” 57 zł. Zadłużenie z tytułu rachunków za telefon widniejące w Krajowym Rejestrze Długów to średnio 2416 zł, czyli równowartość 23,6 średnich rachunków.
Kolejnymi opłatami, jakie ponoszą Polacy, są rachunki za internet (76 proc.), rachunki za telewizję kablową i satelitarną (69 proc.), podatki od nieruchomości (68 proc.), raty ubezpieczenia (65 proc.), rachunki za gaz (64 proc.), ubezpieczenia nieruchomości (57 proc), czynsz za mieszkanie (56 proc.) oraz rachunki za energię cieplną (56 proc.).
Jak podaje KRD, typowe gospodarstwo domowe musi uiścić miesięcznie 1572 zł opłat z tytułu 9 rachunków, ale gdyby wziąć pod uwagę wszystkie możliwe zobowiązania, w tym również największe, jakim jest rata kredytu hipotecznego, którą opłaca już 19 proc. proc respondentów, to koszty te mogą sięgnąć 4663 zł.
Dla 70 proc. to dużo lub bardzo dużo. Według 25 proc. koszty życia w Polsce są normalne. Jedynie 4 proc. respondentów uznała, że w Polsce żyje się tanio.