Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Krakowie planuje jeszcze w tym roku zakupić analizator widma do kontroli promieniowania elektromagnetycznego, aby namierzyć operatorów telefonii komórkowej, którzy łamią przepisy w tym zakresie. Zakup urządzenia sfinansuje miasto.
– Rada Miasta wielokrotnie zwracała się do mnie z prośbą o pomiary wokół obiektów, na których stawiane są maszty telefonii komórkowej. Mamy kilkanaście podmiotów i musimy ustalić, kto przekroczył dopuszczalne normy. Dzięki temu urządzeniu będziemy mogli precyzyjnie ustalić, kto złamał przepisy – mówi Paweł Ciećko, Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska.
Tłumaczy, że urządzenie działać podobnie jak fotoradar. To skrzynka wielkości teczki, którą wystarczy rozłożyć w pobliżu masztu i od razu będzie można dowiedzieć się, czy faktycznie dopuszczalne normy są przekroczone i kto jest za to odpowiedzialny.
Kraków jest miastem, gdzie mieszkańcy szczególnie aktywnie protestują przeciwko instalowaniu stacji bazowych telefonii komórkowej w ich sąsiedztwie, bo obawiają się szkodliwego wpływu pola elektromagnetycznego na zdrowie.