Koreańskie sieci 5G od września ub.r. zdobywają coraz mniej klientów. Powodem jest brak nowych smartfonów, ograniczenia w budżetach marketingowych, a także niestabilny zasięg sieci nowych generacji – informuje dziennik „The Korea Times”.
Według danych Ministerstwa Nauki i ICT w końcu listopada 2019 r. – ostatnie dostępne oficjalne dane – łączna liczba użytkowników sieci 5G nieznacznie przekraczała 4,355 mln. W listopadzie – po raz pierwszy od uruchomienia komercyjnych usług w kwietniu ub.r. – wzrost liczby klientów był jednocyfrowy i wyniósł 9,3 proc.
Najlepszym miesiącem był sierpień, gdy sieci 5G – m.in. w związku z pojawieniem się w sprzedaży Samsunga Galaxy Note 10 – zdobyły 882,8 tys. klientów. We wrześniu przybyło 672,3 tys., a w październiku – 516 tys.
Z przedstawionych przez dziennik danych wynika, ze koreańscy MNO – SK Telecom, KT i LG Uplus – w końcu ub.r. mieli łącznie ok. 94,4, tys. stacji bazowych 5G. W tym samym czasie w ich sieciach LTE działało 870 tys. stacji bazowych. Operatorzy szacują, że stworzenie stabilnego pokrycia zajmie im ok. trzech lat i zwracają uwagę, że podobne problemy były, gdy uruchamiano LTE.