1,66 mld zł w ciągu 10 lat ma kosztować budżet państwa ogólnopolska sieć edukacyjna. Koszty mogą być o 320 mln zł niższe jeśli uda się współfinansować sieć ze środków POPC ‒ szacuje resort cyfryzacji.
Ministerstwo Cyfryzacji rozpoczęło trwające do 7 sierpnia konsultacje projektu Ustawy o Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej. Ustawa zakłada, że szkoły będa miały symetryczne łącza minimum 100 Mb/s wraz z usługami bezpieczeństwa sieciowego. W sytuacjach szczególnych, łącza mogą mieć przez 12 miesięcy przepływność mniejszą niż minimalna.
Za łącza o minimalnej przewidzianej ustawą przepływności szkoły nie będą płaciły. Ministerstwo szacuje, że przez pierwsze 10 lat działania sieci, której operatorem ma być NASK, łączne koszty z nią związane poniesione przez budżet nieznacznie przekroczą 1,66 mld zł. Z tej kwoty w 2018 r. ma zostać wydane 74 mln zł, rok później ‒ 238 mln zł, a w 2020 r. ‒ 201 mln zł. Od 2021 wydatki budżetu mają wynosić po 164 mln zł rocznie.
Z przedstawionych przez resort wyliczeń wynika, że w ciągu 10 lat komercyjni mali i średni operatorzy współpracujący z operatorem OSE uzyskają 585 mln zł przychodów. W 2018 r. ma to być 25 mln zł, rok później 40 mln zł, a w następnych latach po 65 mln zł. NASK ma bowiem płacić za dostęp do infrastruktury ISP oraz za usługi świadczone przez komercyjnych operatorów.
UKE ma określać i publikować w Biuletynie Informacji Publicznej stawki referencyjnych za opłaty, jakie powinien ponosić operator OSE z tytułu uzyskiwania dostępu telekomunikacyjnego polegającego na transmisji danych lub udostępnieniu włókna światłowodowego (dwie najważniejsze i najczęściej występujące formy dostępu, jakie będzie uzyskiwał operator OSE). Stawki te będą musiały odpowiadać stawkom rynkowym i będą stanowiły ramy negocjowania ceny za dostęp pomiędzy operatorem OSE a operatorami.
Z przedstawionych przez ministerstwo wraz z projektem informacji wynika, że do końca 2018 r. OSE ma być dostępna w 1,5 tys. lokalizacji, do końca 2019 r. ‒ 12,7 tys., a w 2020 r. ‒ 19,5 tys., czyli wszystkich objęte projektem.
Z projektu wynika, że operator OSE będzie mógł nabywać prawa do istniejącej infrastruktury telekomunikacyjnej, w szczególności do elementów infrastruktury wchodzących w skład regionalnych sieci szerokopasmowych (RSS). Przy czym operatorzy RSS-ów będą mogli udostępnić operatorowi OSE infrastrukturę w drodze dostępu telekomunikacyjnego lub dostępu do infrastruktury telekomunikacyjnej, za co pobiorą opłatę zgodną z cennikiem, jednakże będą nadal ponosić koszty utrzymania swojej infrastruktury (wśród których największym składnikiem są właśnie opłaty za zajęcie pasa drogowego), albo oddać operatorowi OSE prawa do elementów tej infrastruktury, co zwolni je z obowiązku ponoszenia kosztów utrzymania tej infrastruktury co najmniej w zakresie opłat za zajęcie pasa drogowego.
