Co według was doskwiera dziś najbardziej lokalnym ISP?
Chaos prawny oraz niepewność inwestycyjna. Poza tym to co każdemu przedsiębiorcy – wzrost kosztów i erozja przychodów – a z racji regulowanych warunków świadczenia usług doskwiera bardziej – nie możemy po prostu podnieść cen jak to zrobiły inne branże.
Jakie wyzwanie technologiczne, prawne, biznesowe stoją dziś przed lokalnymi operatorami?
Na pewno wspomniane PKE, to czy będzie czy nie będzie w końcu finansowania z KPO, trzeba się dotrzeć z raportowaniem w UKE oraz oczekiwać na różne ustawy które pojawiają się i znikają z procesu legislacyjnego (lex pilot, lex Huawei...).
Centrum Projektów Polska Cyfrowa ogłosiła latem start konkursów na dofinansowanie sieci szerokopasmowych z KPO i FERC. Czy według Inet Group lokalni operatorzy dobrze się do nich przygotowali. Czy ich udział w ich realizacji i tym samym pozyskiwaniu środków na inwestycje może być większy niż w przypadku 1.1 POPC?
Operatorzy obawiają się tych konkursów i raczej realizują inwestycje własnymi środkami. Nierzadko taniej, na tych samych terenach.
Od dłuższego czasu wiele mówi się o konsolidacji na rynku lokalnych i o tym, że duże telekomy będą połykać tych mniejszych. Trudno też zaprzeczyć, że w ostatnim okresie zainteresowanie akwizycjami na rynku telekomunikacyjnym w Polsce wzrosło. Jak na to patrzy Inet Group?
Inet pomaga w takich czynnościach jeżeli ktoś dojrzał do takiej zmiany. Chcemy, aby jeżeli ktoś faktycznie podjął decyzję o zmianie czy też wyjściu ze swojego biznesu, zrobił to na najlepszych dla niego warunkach. Osobiście rozumiem zmęczenie u ludzi, którzy np. 20 lat już prowadzą biznes, gdzie większość jest na ich głowie – powoli pora odciąć kupony od tej pracy.
I tu pytanie – jak lokalni operatorzy powinni podchodzić do działań dużych telekomów, takich jak Orange, Play czy Vetra. Z jednej strony to na pewno konkurenci, ale też w pewnych obszarach pojawiają się pewne obszary do współpracy, jak hurt. Trudno nie zauważyć, że w środku ISP opinie na ten temat są podzielone?
Tak, opinie są podzielone, natomiast z większością konkuruje się normalnie. To nie czasy promocji za 0 zł i „czyszczenia" rynku. Duzi operatorzy są i będą. Warto współpracować, szczególnie że pojawiły się inne opcje, jak np. BSA i rBSA które obu stronom barykady otwierają nowe możliwości zarobku.
Na koniec wracając do jubileuszowego spotkania integracyjnego w Arłamowie – jakie jest zainteresowanie imprezą i czego można się spodziewać?
Z racji, że rozmawiamy dopiero teraz – zainteresowanie jest ogromne, hotel jest pełen, zajęty wraz z całą okolicą. Spodziewamy się najlepszej imprezy w tym roku.
Dziękujemy za rozmowę
Rozmawiał Marek Jaślan