Komisja Europejska ma wątpliwości, czy planowana fuzja dwóch duńskich operatorów jest korzystna dla rynku. KE do 19 sierpnia podejmie ostateczną decyzję czy zgodzi się na połączenie działających w Danii sieci stacjonarnych i komórkowych Telenor i TeliaSonera, czy też zablokuje fuzję.
Margrethe Vestager, unijna komisarz ds. konkurencji decydując się na dogłębną analizę planowanego połączenia duńskich operatorów pokazuje, że kolejne fuzje na europejskim rynku mogą nie być takie łatwe, jak do tej pory sądzono. Pani komisarz, która jest Dunką obawia się, że ogłoszone na początku grudnia 2014 r. połączenie, które zmniejszy liczbę działających w Danii sieci komórkowych z czterech do trzech, może spowodować spadek konkurencji i wzrost cen usług, a tym samym być niekorzystne dla konsumentów i duńskich przedsiębiorców.
W wyniku planowanego połączenia operatorów na duńskim rynku komórkowym powstałby największy gracz zarówno pod względem przychodów, jak i liczby obsługiwanych kart SIM. W ocenie KE, poza spadkiem konkurencji na rynku detalicznym może to spowodować również zmniejszenie skłonności operatorów do wprowadzania innowacyjnych rozwiązań, pogorszenie jakości usług oraz zmniejszenie konkurencji na rynku hurtowym, bo wirtualni operatorzy będą mieli mniejszą liczbę partnerów do wyboru, a tym samym będą w słabszej niż do tej pory pozycji negocjując umowy o współpracy.
Przypomnijmy, że przed miesiącem pani komisarz w wywiadzie dla „Financial Times” chłodno wypowiedziała się o planowanych przez operatorów fuzjach. Stwierdziła, że jest zainteresowana tym, by europejscy konsumenci - i obywatele Unii i działające w niej firmy - mogli się cieszyć relatywnie innowacyjnym rynkiem na którym są przystępne ceny. Pytana, czy konsolidacja sprzyja inwestycjom w infrastrukturę odpowiedziała wprost, że do tej pory widziała kilka odwrotnych przypadków. Stwierdziła również, że jak do tej pory wydaje się, że konkurencja między operatorami sprzyja inwestycjom. Dodała, że rynek amerykański, który tak chętnie przywołują w swych wypowiedziach dotyczących potrzeby konsolidacji europejscy operatorzy daje klientom stosunkowo mały wybór i wyższe niż w Europie ceny.