Wczoraj sejmowa Komisja Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii debatowała nad realizacją budżetu państwa na 2023 r. w obszarze swoich kompetencji, tj. łączności oraz informatyzacji. Mimo pewnych uwag, realizacja w części 76, która dotyczy działalności Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej, uzyskała pozytywną rekomendację komisji.
W ubiegłym roku UKE wypracował 2,2 mld zł przychodów dla budżetu państwa (w tym wpływy z opłaty telekomunikacyjnej 19 mln zł). Wykonanie planu wyniosło 59 proc. z powodu przesunięcia na styczeń 2024 większości płatności z tytułu udziału w aukcji pasma 3400-3800 MHz – w 2023 r. zapłacił tylko jeden z uczestników aukcji. Dyrektor generalny UKE Zbigniew Zieliński przypomniał o wydłużeniu do drugiej połowy grudnia ub.r. procesu rezerwacyjnego w związku z ingerencją „jednej z izb gospodarczych” (chodziło o działania PIRC).
Wydatki urzędu wyniosły blisko 190 mln zł (licząc ze środkami Unii Europejskiej) i przekroczyły 90 proc. planu. Podczas debaty nad realizacją posłanka sprawozdawca Anna Sobolak zwróciła uwagę, że na 118 procesów rekrutacyjnych w UKE w 2023 r. tylko 42 zakończyły się angażem. Zbigniew Zieliński skomentował, iż to jest typową bolączka całej administracji, która z trudem konkuruje płacami na rynku pracy.
Poseł Grzegorz Napieralski pytał, czy UKE jest beneficjentem dotacji z Funduszu Cyberbezpieczeństwa na dopłaty do płac specjalistów z tego obszaru? Na informację, że nie, zasugerował dyskusję na ten temat podczas kolejnego posiedzenia Komisji.
Średnie zatrudnienie w UKE w 2023 r. wyniosło 614 etatów, a średnie wynagrodzenie 9,8 tys. zł brutto.
W przeciwieństwie do 76 części budżetu, część 27 tj. informatyzacja uzyskała negatywną rekomendację Komisji. Najwyższa Izba Kontroli, która audytowała wydatkowanie tej części, miała m.in. wiele uwag co do skuteczności działania Centrum Projektów Polska Cyfrowa, jeżeli chodzi o absorpcję środków z KPO.
Minister Dariusz Standerski, który referował wydatki w części 27 wspomniał między innymi, że koszty Funduszu Szerokopasmowego wyniosły 256 mln zł, a przychody 136 mln zł. Nie podał struktury wydatków z tego funduszu. W poprzednich latach zasilano z niego płace dla specjalistów cybersecurity w administracji rządowej.
Ani wydatkowanie Funduszu Szerokopasmowego, ani wydatkowanie Funduszu Cyberbezpieczeństwa nie wywoływało jednak większych kontrowersji. Najwięcej uwag dotyczyło wydatkowania Funduszu CEPiK oraz rozwoju tego systemu.
Rekomendacje KCINT przekazane zostaną sejmowej Komisji Finansów Publicznych.