Krajowa Izba Gospodarcza Elektroniki i Telekomunikacji przesłała do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów swoją opinię na temat ostatniego projektu nowelizacji ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa (rozpatrywanej łącznie z projektem Prawa komunikacji elektronicznej oraz wprowadzającej go ustawy). W przeciwieństwie do stanowiska innej organizacji, które relacjonowaliśmy wczoraj, stanowisko KIGEiT jest merytorycznie bardziej przekrojowe i znacznie bardziej krytyczne.
Opinia KIGEiT negatywnie komentuje zarówno krótki czas na opiniowanie ostatniej wersji KSC, brak formalnych konsultacji projektu, jak również wynikający z nowych legislacji ogólny wzrost kosztów prowadzenia działalności wynikający ze wzrostu różnych danin ciążących na telekomach, jak również kosztów dostosowania do nowych wymagań systemu ochrony cyberbezpieczeństwa. Opinia KIGEiT wieszczy trudności z adaptacją średnich i małych firm do nowych warunków, falę bankructw i wtórną koncentrację na rynku.
Z ostrą krytyką KIGEiT spotykają się zaproponowane w KSC przepisy dotyczące operatora strategicznej sieci bezpieczeństwa. Wedle Izby, w praktyce wyłączy on komercyjne podmioty z sektora public, co będzie kosztowało je ok. 1 mld zł przychodów rocznie. Jednocześnie KIGEiT uważa, iż operator publiczny będzie działał głównie w oparciu o dostęp hurtowy, nie inwestował we własną infrastrukturę, a więc w efekcie będzie wyłącznie pośrednikiem. KIGEiT obawia się również, że warunki dostępu hurtowego dla operatora publicznego będą krzywdzące dla jego komercyjnych partnerów, ponieważ „projekt nie przewiduje zawarcia dobrowolnej umowy pomiędzy OSSB a operatorem, co może wskazywać na przewidywaną, z góry ustaloną maksymalną wysokość opłat, niekorelującą w żaden sposób z kosztami przedsiębiorcy udostępniającego”.
Co do sieci #polskie5G, to KIGEiT wypowiada się w kluczowych kwestiach podobnie (choć znacznie oszczędniej) co Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji – zdaniem KIGEiT przydział 2x10 MHz w paśmie 700 MHz na potrzeby publicznej sieci mobilnej, powinien nastąpić bez związku z przydziałem pozostałych zasobów w tym paśmie dla MNO. Wedle KIGEiT, planowany w bieżącym projekcie KSC przydział pasma 700 MHz spowoduje uszczerbek dla budżetu państwa na ok. 3,5 mld zł.
KIGEiT poświęca wiele uwagi kwestii „dostawców wysokiego ryzyka” i w zasadzie jest przeciwne planom tych zapisów, ponieważ „wykluczenie dostawcy pochodzącego z państwa spoza UE i NATO może doprowadzić nie tylko do naruszenia umów międzynarodowych, lecz również do wykluczenia producentów sprzętu bardziej zaawansowanych technicznie i korzystających z nowocześniejszych rozwiązań, które coraz częściej powstają w Azji”. KIGEiT kwestionuje zarówno tryb wydania takiej oceny, jak ograniczone środki odwoławcze oraz brak udziału w postępowaniu użytkowników kwestionowanego sprzętu i rozwiązań. Zdaniem Izby, ograniczy to konkurencję na rynku sprzętu i podniesie jego koszty. Okres obowiązkowej wymiany sprzętu powinien zostać przedłużony z 5 do 7 lat i przewidziane odszkodowania za taki obowiązek.
KIGEiT wysuwa uwagę, że skoro zaplanowano budowę operatora sieci strategicznej, która zapewni usługi na ponadprzeciętnym poziomie bezpieczeństwa, to właśnie ta sieć powinna podlegać większości lub wszystkim zobowiązaniom odnośnie cyberbezpieczeństwa, jakie projekt KSC nakłada na operatorów telekomunikacyjnych.
Warto podkreślić, że pod opinią KIGEiT nie podpisują się dwaj członkowie tej organizacji: Exatel oraz Motorola Solutions.