Komisja Europejska zatwierdziła projekt decyzji Urzędu Komunikacji Elektronicznej wprowadzającej do oferty SOR usługi BSA na łączach optycznych. Nie bez uwag.
KE zauważyła m.in, że sposób wyliczenia cen przez UKE, w tym zastosowanie w niektórych przypadkach metody "cena detaliczna minus" dla przepływności, które nie przeszły testów zawężania cen, nie był najszczęśliwszym pomysłem. Według Komisji UKE powinien zweryfikować poziom kosztów podanych przez Orange, bo dzięki temu prawdopodobnie udałoby się ustalić poziom cen hurtowych na podstawie preferowanej obecnie metody kosztowej LRIC, zamiast niepochwalanej metody "cena detaliczna minus". Druga uwaga Komisji dotyczy konieczności uspójnienia cen optycznego BSA z cenami BSA oferowanego na sieci miedzianej, które są obecnie dużo droższe.
Stawki BSA FTTH dla przepływności 100 Mb/s wynoszą w decyzji UKE 9,60-14,81 zł netto miesięcznie w zależności od poziomu dostępu (Ethernet, IP zarządzane, IP niezarządzane), a dla przepływności 300 Mb/s - 12,37-19,12 zł netto miesięcznie. Choć ceny są niższe, dla sieci ADSL/VDSL nie wydaje się, aby którykolwiek z operatorów alternatywnych planował na większa skalę korzystać z tych usług.
W trakcie konsultacji projektu decyzji UKE tylko Polska Izba Komunikacji Elektronicznej, reprezentująca operatorów sieci kablowych, zgłosiła się do postępowania na prawach strony. Ostatecznie jednak, ani ona, ani żaden z operatorów alternatywnych nie wystąpił ze swoim stanowiskiem, co można interpretować, jako brak zainteresowania nową ofertą.
Oferta regulowana dotyczy tylko części kraju, ponieważ 76 gminnych rynków zostało w ubiegłym roku zderegulowane i Orange nie ma obowiązku oferowania tam BSA. To są jednocześnie najbardziej konkurencyjne rynku i właśnie na nich operator zasiedziały buduje obecnie nową sieć GPON. To po części wyjaśnia niskie zainteresowanie BSA FTTH. Orange musi nadal świadczyć usługi LLU i dla nich też będzie oferta hurtowa w sieci optycznej.
Z nieoficjalnych indagacji trudno stwierdzić, czy ktoś będzie zainteresowany produktami hurtowymi w sieci FTTH, jak również, czy Orange będzie zainteresowany ich sprzedażą, czy też raczej spróbuje na początku sił w sprzedaży detalicznej na nowej sieci GPON. Największą sieć własnych węzłów na infrastrukturze Orange ma Netia i ona najszybciej mogłaby skorzystać, gdyby chciała, z LLU FTTH.
