– Ukraina będzie mile widziana w europejskiej strefie bezpłatnego roamingu komórkowego, dzięki któremu możliwe jest komfortowe użytkowanie telefonów komórkowych przez wszystkich użytkowników podróżujących na tym terenie – powiedziała dzisiaj przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula van der Leyen, prezentując doroczny raport na temat stanu Unii Europejskiej.
Propozycja ma być przedmiotem rozmów przewodniczącej KE podczas najbliższej wizyty w Kijowie poświęconej głównie integracji Ukrainy z rynkiem europejskim (w szczególności w sektorze energetycznym). Objęcie zasadą roam-like-at-home Ukrainy nie będzie jednak przedmiotem decyzji samej tylko Komisji i będzie wymagało aprobaty także innych instytucji wspólnotowych.
Zasada roam-like-at-home obowiązuje na terenie UE od 2017 r. i poprzedzona była długotrwałymi dyskusjami państw i operatorów. W tym roku rozporządzenia ustanawiające RLAH zostało przedłużone do 2032 r.
W ofertach roamingowych polskich operatorów komórkowych obszar Ukrainy traktowany jest jako „pozostałe kraje europejskie” lub „pozostałe kraje świata”. To oznacza, że ceny połączeń należą do średnich lub wysokich. Możliwość obniżki detalicznych cen roamingowych powiązana jest ze stawkami hurtowymi po jakich rozliczają się operatorzy za udostępnienie swoich sieci klientom MNO z innych krajów.
Pomysł objęcia Ukrainy europejską strefą roam-like-at-home przedstawił na początku kwietnia br. na łamach TELKO.in, w formie felietonu, Marcin Kuczera.
