Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował o nałożeniu na spółkę PTS z Wrocławia kar na łączną kwotę prawie 355 tys. zł za szereg praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów.
PTS, wcześniej jako Telekomunikacja Dzień Dobry, zasłynął na rynku z praktyk sprzedażowych, w ramach których podszywał się pod operatora zasiedziałego. W ubiegłym roku Urząd Komunikacji Elektronicznej nałożył na PTS kary za różnorakie wykroczenia w wysokości 537 tys. zł.
Teraz natomiast UOKiK nałożył na PTS łącznie sześć kar za niedozwolone klauzule we wzorach umów i w regulaminach, za niedostarczanie tych dokumentów abonentom w komplecie i we właściwej jakości poligraficznej, a wreszcie za sugerowania, że jego przedstawiciele reprezentują aktualnego dostawcę usług telekomunikacyjnych (przede wszystkim Telekomunikację Polską/Orange, ale również Netię).
Decyzja UOKiK o karze zawiera ciekawe materiały z przesłuchań pracowników Call Center Power Media, które realizowało dla PTS (spółki są powiązane) akcje telemarketingowe.
– Zauważyłam, że gdyby klienci mieli pełną świadomość, że chodzi o inną firmę telekomunikacyjną, to może wygenerowałabym kilka procent umów - zeznawała jedna z pracownic call center. Przy czym stwierdzenie wprost, że reprezentuje się aktualnego dostawcę usług telekomunikacyjnych nie należało do dozwolonych praktyk sprzedażowych.
Decyzja o karze nie jest prawomocna i przysługuje od niej odwołanie do sądu.