REKLAMA

[Aktualizacja] JMDI rezygnuje z 3 projektów w 3. konkursie KPO, Toya z jednego. Co zrobi Maxnet?

Aktualizacja 29.01.2025 r.

Łukasz Hamerski, właściciel firmy Maxnet poinformował nas, że ISP z Gdyni na 95 proc. podpisze umowę z CPPC.   

Czasu na realizację inwestycji jest mało, a operator już i tak stracił ok. miesiąc w oczekiwaniu na decyzję JMDI, jednak chodzi o obszar gdyński, gdzie operator działa na co dzień i dobrze go zna. 

‒ Ten obszar jest uszyty na miarę pod nas. Punkty są co prawda rozrzucone po Gdyni, ale nasza sieć jest w miarę równomiernie położona we wszystkich dzielnicach. Cały projekt to kilkadziesiąt podprojektów przyłączeniowych. Będzie ciężko, ale od lat działaliśmy w trudnym miejscu, gdzie konkurujemy z dużymi ogólnokrajowymi telekomami ‒ mówi Łukasz Hamerski

Dodaje  że w tej sytuacji ważne jest, by miasto Gdynia wspierało operatora w projekcie. 

‒ Liczymy, że nowa jakość w gdyńskich władzach objawi się elastycznością oraz brakiem zbędnych opóźnień. Działamy i jesteśmy dobrej myśli ‒ podkreśla właściciel Maxnetu.

---

 

Centrum Projektów Polska Cyfrowa dokonała kolejnej aktualizacji listy rankingowej w 3. konkursie KPO  na dofinasowanie budowy sieci w białych plamach.

 
Źr. CPPC

Ostatecznie bowiem firma JMDI nie zdecydowała się na podpisanie umowy na inwestycje w 3 obszarach woj. pomorskiego. W jednym z nich na miejsce operatora z Warszawy może wejść firma Maxnet z Gdyni, o ile zdecyduje się na podpisanie umowy.

Z jednego obszaru w woj. łódzkim zrezygnowała Toya, ale na tym obszarze nie było konkurencyjnego wniosku. 

Z kolei firma Fiberlinknawiązaniu do naszej wczorajszej informacji poinformowała, że podpisała już wszystkie 4 umowy dotyczące projektów, w których przyznano jej dotację w ostatnim konkursie KPO. Oznacza to, że nie zrezygnowała z żadnego obszaru, jak mylnie sugerowaliśmy wczoraj.