– Jeżeli aukcja [pasma C – red.] nie zacznie się szybko, to obawiam się, że w niektórych miejscach kraju możemy mieć trudności ze swobodnym korzystaniem z internetu. 5G jest potrzebne przede wszystkim do tego, aby jak najszerzej zapewnić dostęp do szybkiego i niezawodnego internetu. Firmy i gospodarka także oczekują na 5G, i jeżeli nie uruchomimy tej sieci, to w ciągu kilku lat skutki odczują także obywatele – mówił we wczorajszej rozmowie w Radiu dla Ciebie Janusz Cieszyński, odpowiedzialny za cyfryzację w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Przypomniał, że Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej zapowiedział opublikowanie dokumentacji aukcyjnej zaraz po przyjęciu projektu nowelizacji ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa przez Komitet Stały Rady Ministrów.
Janusz Cieszyński powiedział w RdC, że spodziewa się przyjęcia projektu KSC na „jednym z najbliższych posiedzeń” Komitetu Stałego (najbliższe będzie zapewne 19 kwietnia). Mówił, że nowelizacja musi zostać przygotowana pod te obrady z uwzględnieniem licznych stanowisk i opinii, jakie pojawiły się w toku konsultacji projektu nowelizacji. Powiedział również, że tempo procedowania ustawy jest racjonalne, i że pośpiech nie zawsze sprzyja legislacji…
Od strony czysto technicznej „nie jest to na tyle duży akt prawny, aby wymagał więcej niż dwóch posiedzeń Sejmu”. Z drugiej strony minister Janusz Cieszyński przewiduje, że debata w parlamencie niekoniecznie okaże się krótka, w związku z pojawiającymi się co pewien czas w przestrzeni publicznej kontrowersjami, jak ostatnio w związku z zakłócaniem pasma 700 MHz.
– Myślę, że są pewne grupy interesów, którym bardzo zależy, aby ta ustawa nie weszła w życie – mówił Janusz Cieszyński.