Przetarg częstotliwości służących świadczeniu usług w technologii 5G powinien umożliwić wyłonienie czwartego infrastrukturalnego operatora komórkowego w Niemczech – uważa Ralph Dommermuth, niemiecki miliarder. Jego wypowiedź cytuje dziennik „Die Welt”.
Ralph Dommermuth, miliarder i główny właściciel United Internet (kontroluje 40 proc. akcji spółki), sypie w ostatnich tygodniach pomysłami dotyczącymi przyszłości telekomunikacji w Niemczech. Najpierw zaproponował, by niemieccy operatorzy wspólnie budowali światłowodowe sieci dostępowe, a teraz wyraził opinię, że planowany przetarg na częstotliwości umożliwiające świadczenie usług w technologii 5G powinien umożliwić powstanie czwartego niemieckiego komórkowego operatora infrastrukturalnego.
United Internet, które jest ISP oraz dostawcą usług data center, a także współwłaścicielem sieci kablowych, jest również – poprzez kupioną w ub.r. spółkę 1&1 Drillisch – MVNO w sieci Telefonica.
Ralph Dommermuth nie wyklucza, że firma będzie uczestniczyć w przetargu na pasmo 5G, ale podkreśla, że wszystko zależeć będzie od warunków jakie zostaną stworzone przez Bundesnetzagentur für Elektrizität, Gas, Telekommunikation, Post und Eisenbahnen, niemieckiego regulatora zajmującego się rynkiem telekomunikacyjnym. Zdaniem miliardera, aby pojawił się nowy MNO, musi mieć zagwarantowany roaming krajowy do czasu, gdy nie ukończy budowy własnej sieci. Dommermuth przypomina, że w przeszłości Viag-Interkom – dziś Telefonica Deutschland – po tym jak wszedł na niemiecki rynek mobilny jako czwarty operator został MVNO w sieci T-Mobile.
O zmianach w prawie, dotyczących roamingu krajowego w Niemczech mówią zapisy umowy koalicyjnej zawartej przez CDU/CSU z SPD.
Propozycję miliardera, by w warunkach planowanego na ten rok przetargu częstotliwości 5G zapisać obowiązek roamingu krajowego na rzecz ewentualnego nowego gracza skrytykował Hannes Ametsreiter, szef niemieckiego Vodafone. Ametsreiter jest zdania, że doprowadziłoby to do powstania czterech złych sieci. Jak twierdzi, obecność trzech MNO zapewnia wystarczającą konkurencję na rynku. Zauważa, że budowa sieci 5G ma przynieść zwrot z inwestycji.
Szef Vodafone krytykuje także inne ostatnio zgłaszane pomysły, takie np. jak obowiązek automatycznego udostępniania sieci 5G dziś działającym w Niemczech MVNO, czy przeznaczenie części pasma 5G dla lokalnych operatorów.