Europa stanęła dziś przed strategicznym geopolitycznym wyborem orientacji technologicznej. Pierwszym wielkim krokiem w tym zakresie będzie budowa sieci 5G – piszą ekspertki Instytutu Kościuszki w briefie programowym „Przyszłość 5G czyli Quo Vadis, Europo?”.
W kontekście 5G, a także innych przełomowych technologii cyfrowych, celem UE powinno być rozwinięcie strategicznej autonomii. Pomimo, że debata wokół budowy 5G koncentruje się na dylemacie czy podążać za Waszyngtonem, czy za Pekinem, to w Europie musimy przede wszystkim pamiętać o tym, że istnieją rodzimi dostawcy technologii 5G.
Autorki dokumentu - Izabela Albrycht, prezes Instytutu Kościuszki oraz dr Joanna Świątkowska, dyrektor programowa konferencji CYBERSEC, zauważają, że zaawansowane technologie, w tym sieć 5G, zaczynają odgrywać kluczową rolę w projekcji tzw. soft i hard power. Wokół 5G jako miękkiej siły toczy się obecna medialna odsłona sporu na linii USA – Chiny. Jednakże, w rzeczywistości chodzi również o to, że sieć 5G ma potencjał stania się w przyszłości narzędziem hard power z uwagi na swoje potencjalne militarne zastosowanie. Polegać będzie na niej strategiczna łączność i komunikacja, świadomość sytuacyjna na polu bitwy, a także autonomiczny sprzęt wojskowy (np. drony), nowoczesna infrastruktura wojskowa (np. inteligentne bazy i posterunki), czy też inteligentne urządzenia, w które wyposażeni są żołnierze. W związku z tym, możliwe będzie również wykorzystanie urządzeń cywilnych podłączonych do sieci 5G do celów militarnych. Biorąc pod uwagę fakt, że wojsko jest użytkownikiem infrastruktury cywilnej, ważne jest zabezpieczenie tych aktywów przed atakami zewnętrznymi i zakłóceniami wewnętrznymi. Natomiast w przypadku potencjalnego konfliktu, istnieje prawdopodobieństwo oraz techniczna możliwość poważnego zakłócenia funkcjonowania sieci 5G.
Instytut Kościuszki zaleca państwom europejskim kierowanie się celami strategicznej autonomii przy podejmowaniu dalszych decyzji dot. sieci 5G. Niezbędne jest również stworzenie warunków do jak najszybszego nadrobienia zaległości w zakresie budowy europejskiej autonomii w ramach rozwoju sieci 5G.
— Europa powinna zawalczyć w telekomunikacyjnym wyścigu piątej generacji z wielu powodów. Przede wszystkim po to, aby samodzielnie zadecydować o budowie swojego bezpiecznego fundamentu cyfrowego, oraz po to, aby w przyszłości stać się równorzędnym partnerem dla USA i ChRL, w ramach coraz bardziej zaawansowanego rozwoju technologicznego – czytamy w dokumencie programowym Instytutu Kościuszki.